Rozdział 1

432 25 3
                                    

Przed zacięciem tego ff chciałabym wam oznajmić że :
- Tak się pisze Wspomnienia
- a tak myśli

Pov.Splitwipe
Siedząc za sterami statku , kierując go w stronę planety Ziemia w Układzie Słonecznym , przypomniałam sobie dzień , w którym straciłam jedne z ważniejszych dla mnie osób .

18000 terocyklowa  Splitwipe siedzi przy stole wraz ze swoim rodzicami i 10000 terocyklowymi braćmi bliźniakami w salonie , śmiejąc się i opowiadając o tym co się tego dnia działo . Nagle ktoś wali w drzwi do domu , po  uderzeniach można było wywnioskować , że nie jest mile nastawiony .
- Mamo co się dzieje ? zapytała młoda femme swojej rodzicielki .
- Posłuchaj mnie Splitwipe , razem ze swoimi braćmi masz pobiec do piwnicy i pod żadnym pozorem , macie nie wychodzić jasne ? oznajmiła femme z troską i strachem swojej córce , która tylko pokiwała głową na znak że rozumie . Podeszła do swoich braci chwyciła za ich ręce i zaprowadziła do piwnicy , szczelnie zamykając za nimi drzwi od pomieszczenia .
- Dlaczego się ukrywamy ? zapytał szeptem młody mech z żółtym lakierem .
- Nie wiem , Sunstreaker  mama kazała . oznajmiła nie wiedząc o co chodziło jej matce , o tym by się schować .
Nagle usłyszeli dźwięk strzelającego blasteru i zrospaczony szloch matki .
- Gdzie są wasze dzieci ?! krzyknął jakiś nieznany głos , należący prawdopodobnie do mecha . Po chwili znów usłyszeli dźwięk blasteru , a potem tylko ciszę .
Gdy minęło kilka cykli rodzeństwo wyszło z pomieszczenia i poszło do salonu . To co ujrzeli wywołało u nich wielki szok i smutek . Ich ojciec leżał martwy na podłodze z dziurą w iskrze , a matka ledwo żywa próbowała zatamować energon .
- Mamo !!! krzyknęło jednocześnie rodzeństw podbiegając do ledwo żyjącej rodzicielki . Wzięli ją na ręce i położli tuż koło taty .
- Moje kochane dzieci tak bardzo was kocham . powiedziała bardzo słabo femme kaszląc energonem i lekko się uśmiechając .
- Chłopaki biegnijcie po zestaw medyczny!!! Szybko !!! krzyknęła Splitwipe próbująca zatamować energon , do braci , których już nie było .
- Splitwipe , posłuchaj mnie masz zająć się braćmi , jasne ? bardziej stwierdziła niż zapytała ledwo żywo matka .
- Przeżyjesz mamo... oznajmia bliska płaczu Splitwipe .
- Masz obiecać . oznajmiła ledwo słyszalnym tonem femme .
- Obiecuje . powiedziała Splitwiep, której olej ciekł po policzkach .
- Kocham was , pamiętaj . oznajmiła femme i chwilę później zgasła jej iskra .
- Mamo !!! Nie zostawiaj nas !!! Rozumiesz !?! Mamo !!! krzyczy przytulają i kołysając się na boki femme wraz z ciałem rodzicielki , płacząc . Gdy jej bracia w końcu przychodzą z zestawem i widzą ciało zgasłej matki , upuszczają narzędzia , podbiegają do siostry , przytulają i wraz z nią cichutku pochlipuja .

Na to wspomnienie po moich policzkach spłynęła olejna łza .
- Obiecuję , że chodź by za cenę życia , będę ich chronić . oznajmiłam wycierając łzę .
Nagle usłyszałam alarm informujący o dotarciu do celu .
- No dobra trzeba by gdzieś wylądować . oznajmiłam i symbolicznie podrapałam się po brodzie .
Hmm... możę wyląduje w tym lesie , niedaleko jest złomowisko , więc w razie co będę mogła pożyczyć kilka części .
Włączyłam system maskowania by tutejsza cywilizacja mnie nie zobaczyła i zaczęłam powoli lądować na wyznaczonym miejscu .

W tym samym czasie na złomowisku

Pov.Sideswipe

Właśnie kłóciliśmy się z Strongarm o właśnie o co ? A nie ważne .
- Mógłbyś chociaż raz pomyśleć o innych , a nie tylko o sobie Sideswipe ! krzyknęła mi w twarz ta słonica .
- A ty mogłabyś choć raz się wyluzować !! od krzyknąłem w jej stronę . Zapewne kłócilibyśmy się jeszcze dłużej , gdyby nie Fixit .
- Uwaga ! Wszystkie Autoboty proszone są do centrali . powiedział przez głośnik minicon .
Ja nie wiele myśląc przemieniłem się w mój alt-mode i ruszyłem w stronę centrali .
- O co chodzi Fixit ? zapytał Bee , minicona , który coś tam klikał .
- O tuż wykręciłem , wypatrzyłem . uderzył się lekko w głowę .
- Wykryłem sygnał cybertrońskiego , małego statku . oznajmił nadal wykonując ta samą czynność .
- Dobrze Fixit , jak daleko jest z tąd ?zapytał dowódca , patrząc na ekran jednego z komputerów .
- Jest jakieś 4 km  . oznajmił Fixit dalej patrząc w ekran komputera .
- No dobra , Autoboty jazda !!! krzyknął Bee i jako pierwszy ruszył , a my za nim .

Time Skip / 3 minuty później

- Fixit na pewno dobrze odczytałeś współżędne ? zapytał Bee i szedł dalej w formie normalnej .
- Przecież nic tu nie ma po za drze... nie dokończyłem , gdyż przywaliłem w coś i upadłem . Nagle tuż przede mną zaczoł pojawiać się cybertroński statek . Gdy już wstałem przygotowałem broń do walki i skierowałem ją w kierunku wyjścia z statku .
- Wyjdź z rękami do góry !!
krzyknęła sztywniara .
- Strongarm czy ty zawsze musisz się tak drzeć !!! od krzyknąłem w jej stronę , myśląc że znowu zaczniemy się kłócić . Nagle klapa wyjściowa statku się otworzyła , a z niej powoli zaczęła wychodzić....
Splitwipe !!! . Gdy tylko mnie zauważyła od razu , można było zobaczyć jej wściekły nie wk******y  wyraz twarzy .
Ocho będzie ostry opieprz .
- Sideswipe czy ty do jasnej ch*****y wiesz jak się o ciebie martwiłam !!! krzyknęła całkowicie zapominając o innych tu obecnych .

Kiedy Sideswipe uderzył w statek

Pov.Splitwipe

Nie no świetnie pierwsze kilka sekund i już ktoś mnie znalazł , w dodatku zniszczył system maskowania .
Powoli wstałam i poszłam do osoby lub osób , które mnie ,,odwiedziły" .
Gdy już pod chodziłam do wyjścia z statku usłyszałam , jakaś femme krzyczy .
- Wyjdź z rękami do góry !!
A potem głos mecha , którego myślałam że rozszarpie
- Strongarm czy ty zawsze musisz się tak drzeć !!!
Otworzyłam klapę wyjściową i powoli wychodząc z niej tłumaczyłam sobie w głowie
Spokojnie , spokojnie
W końcu jednak nie wytrzymałam i zaczęłam się na niego wydzierać .
- Sideswipe czy ty do jasnej ch*****y wiesz jak się o ciebie martwiłam !!!
podeszłam do niego i podniosłam głowę do góry
No cóż bycie mniejszą zobowiązuje
- Mi też jest miło cię widzieć siostra . oznajmił i pokazał ten swój głupi uśmiech .
- Nie siostruj mi tutaj !!!! wiesz ile oleju przez ciebie wylałam !!!! jak się o ciebie martwiłam !!!! krzyknęłam na jednym wdechu .
- Eghm... ktoś za mną odchrząknął przez co odwróciłam się i nadal z mordem w oczach popatrzyłam na tą osobę . Okazał się nią być wyższy odemnie żółto-czarny mech , a tuż koło niego niebiesko-biała femme .
- Mogłabyś się nam przedstawić . oznajmił dziwnie na mnie patrząc .
A jak ma się patrzeć jak nagle wyskoczyłam i zaczęłam się drzeć na jego kompana .
- Widać Sides wam o mnie nie powiedział . oznajmiłam , na co oni pokręcili głowami .
- Jest Splitwipe , starsza siostra tego młotka . oznajmiłam znowu patrząc na niego złowrogo patrząc .
- Ja jestem Porucznik Bumblebee , to kadetka Strongarm . powiedział wskazujac najpierw na siebie żółto-czarny mech , a potem na femme .
- Miło mi jest was poznać . powiedziałam patrząc już na nich przyjaźnie .

Mam nadzieję że spodoba wam się nowe ff
PS. Przepraszam za jakie kolwiek błędy .
~ElixaBlackFire

Siostra ?! • Transformers RID Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz