Poszlam w miejsce slubu tam był taki luk a pod nim jusz czekal muj pszyszly maz <33 moje kochanie <33 byl tesz aron lans axel ava robin i merlok czekali .
O NIE CHUBA SIE SPUZNILAM !!!
Ja ( biegnie )
Awa ( kszyczy ) : nie wzielas bukietu do slubu lap !!!
Ja ) lapie buket ) : dziki
Podszedlam pod luk do klaya ale mial pszestrach w oczach
Ja : klay wszytko ok ??
Klay : balem sie ze nie pszychodzisz :-(
Ja : ok to zaczynamy
Merlok ( potchodzi uroczyscie staje na srotku ) : maysi czy bieresz sb meza Klaya
Ja: tak biore
merlok : klayu czy bierzesz sb maysi na zone
Klay tak bire
JESTSCIE MEZEM I ZONO . MOZECIE SIE POCALOWAC .
Klay pocalowywuje mie przez 5 sekund w usta wszyscy klaskajo ale koniec z tym slubem pora zczynac wesele !!
************
Moje misie to juz kolejny rozdzial . Jestescie tu zemno ?? Prosze o gwiazdki i kometarze i do nastpnego :-**
