Historie, Które Zdarzyły Się Na Prawdę....

Historia 1

Historia Kasi:

Dzień jak codzień. Wybrałam się rowerem do koleżanki. Postanowiłyśmy na początku pojechać na pizzę. Posmiałyśmy się i było bardzo fajnie. Koło godz. 17 wybraliśmy się przejechać,rowerami po polach. I wtedy zobaczyliśmy jego. Był czarnym BMW, na początku się go nie balysmy. Nie spodziewaliśmy się że to się wydarzy. Domyślacie się już??! Jeśli nie to czytajcie dalej...

Teraz wszystko dokładnie:
Jechalyśmy polami, zdała od ulic. Na horyzoncie nikogo nie było. Tylko my... i ON i jego czarne BMW. Zjechalysmy mu z drogi rowerami żeby mógł zjechać. Ale on zatrzymał się i zaczął za nami biec. Przyspieszylysmy. Dogonił nas. Złapał za bagażnik rowera. Zaczął się do nas dobierać, dotykał nas... to było dziwne. Statkiem sił uciekłysmy mu... Domyślacie się co chciał zrobić? Odpowiem wam.
Chciał nas zgwałcić...

Parę dni poźniej:
Myślałam że koszmar znikną, że nigdy więcej go nie zobaczę. Myliłam się. Bardzo się myliłam. Gdy poszłam na zakupy niemyslałam że zobaczę ten samochód. To czarne BMW. A w środku? Siedział ON. Ten ryj poznam wszędzie.. Próbowałam się schować. Na marne. Nie udało się. Zobaczył mnie. Podszedł, złapał za rękę i zaciągnął do auta... KOSZMAR. Gdyby nie ludzie którzy byli w sklepie, którzy zobaczyli to co on ze mną robił, było by po mnie. Dla mnie czarne BMW jest przeklęte.

Parę miesięcy pozniej:
Już jest dobrze. Niewiedziałam go przez dobre kilka miesięcy ale.. zobaczyłam to nie dawno. I wiecie co mi powiedział??? Nie uwierzycie!!!
Powiedział:
''Przepraszam, Cię za tamto. Po prostu byłem pijany i pomyliłem cię z taką Klarą, z którą umówiłem się na seks.''
No właśnie. Uwierzyliście? Ja na początku nie.. Ja nawet nie jestem do niej podobna..
Całe szczęście to, już się skończyło..

******************************************************

Hey. To pierwsza historia. Jeśli macie jakąś historię to możecie pisać na moim snapie:  kinia376

Do zobaczenia następnym razem😂 papa