czy jestem już poważnym artystą

97 16 7
                                    

Odpowiedź brzmi nie, i nigdy nie będę.

Co nie zmienia faktu, że zabawiłam się w obrazowanie takich, wiecie, poważnych, 'wyższych' tematów. Zaczęło się niechcący, ale nie mam ochoty się rozpisywać, więc po prostu powiem, że postanowiłam narysować Judytę i Holofernesa, a potem już jakoś poszło.

 Zaczęło się niechcący, ale nie mam ochoty się rozpisywać, więc po prostu powiem, że postanowiłam narysować Judytę i Holofernesa, a potem już jakoś poszło

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak, Romeo i Julia to też taki akademicki, bardzo kulturowo powabny temat

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak, Romeo i Julia to też taki akademicki, bardzo kulturowo powabny temat. Nie byłam pewna, które jak się zabiło, więc zdałam się na swoją intuicję i wyobraźnię, uznałam, że może warto zaufać swojej pamięci. No i nie umiem rysować postaci leżących, na dodatek profilem, dlatego Julia jest brzydka, ale na pewno miała piękne wnętrze. A z Romea jestem dumna nawet.

Z Ofelią miałam problem podobny do tego Juliowego, bo trudno jest rysować topielicę w pozycji innej niż leżąca

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Z Ofelią miałam problem podobny do tego Juliowego, bo trudno jest rysować topielicę w pozycji innej niż leżąca. Spróbowałam uciec od tego, przedstawiając ją en face i całkowicie pod wodą, wyszło jak wyszło.

Po tych trzech rysunkach czar natchnienia prysł, uznałam, że właściwie, to już mi się nie chce nad tym siedzieć.

Kiedy próbujesz być artystą, ale nie. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz