Prolog

507 34 21
                                    

(Dobra...tak na początek teksty:
GRUBY TEKST - PJ
NORMALNY - Ogólny
Pochyły - Ty
Podkreślone - inni
Myślę że pasuje, ok zaczynamy i jeszcze trzymaj telefon/tablet w taką stronę: [] )
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*
Jak zwykle szłaś do szkoły z lekką ostrożnością...W końcu jesteś nerdem czyli jedną z ofiar Pj'a i jego bandy.
Na twoje nieszczęście widziałaś już go z daleka. Jak weszłaś do szkoły i poszłaś do szafki odrazu cię zauważył i tylko mruczał coś pod nosem. Zaczęłaś grzebać w szafce nie zwracając na innych uwagi i jak zamykałaś szafę coś a raczej ktoś cię do niej przygwoździł ...to był...PJ.
-Hej nerdko, dziś aj powinnaś mieć hajs więc dawaj pókim miły!- warkną na ciebie
Przestraszyłaś się ale postawiłaś na swoim.
-N-Nie...- odpowiedziałaś
-Co proszę!?- krzykną i walnąć cię z liścia
-A-Ał...-jęknełaś przez łzy
Z racji że znowu on chciał ci palnąć dałaś mu pieniądze...-Heh...masz szczęście bo następnym razem zrobię coś gorszego...-powiedział i potem dodał
-W moim łóżeczku.- odparł zalotnym głosem a ty cała w rumieńcu.

*Time Skip*

Eh już po szkole...PJ dziwnie się zachowywał, cały czas patrzył się na ciebie na wszystkich lekcjach.
Czułaś się dziwnie kręciło ci się w głowie...podszedł do ciebie PJ i spytał się
-Emm...wszystko w porządku?-
A ty zanim coś powiedziałaś...nic nie widziałaś...zemdlałaś.
(Ale rymy xD)

Obudziłaś się w dziwnym miejscu nigdy go nie widziałaś...

☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆♧☆
OK to tyle na dziś postaram się wrzucać to codziennie i przepraszam za błędy ortograficzne jeśli jakieś mam i też mam nadzieję, że wam to się spodobało...bo...staram się żeby było dobrze i myślę że jest!

~BAYO😄

Ty widzisz miłość... (Jock PJ x Reader) ♡. ♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz