mini-dźwięki (choć tak bardzo ważne)

292 21 0
                                    

Uwielbiam Twój śmiech. Nawet jeśli nie słyszę go tak często, jakbym chciał, to może to właśnie sprawia, że doceniam jego dźwięk za każdym razem, gdy wydobywa się z Twych ust. Uśmiech też masz wspaniały - zwłaszcza ten, gdy kąciki ust unoszą się ku górze, a oczy wciąż masz zamknięte. Choć nie widzę źrenic, to mimo wszystko wiem, że tańczą w nich wesołe iskry szczęścia, które tak pragnę Ci podarować.

Uwielbiam Twój głos; ten zaniepokojony, ten radosny, ten cichy, ten stłumiony w zagłębieniu mojej szyi, gdy szukasz tam spokoju. Ciche pomruki zadowolenia, kiedy zaczynam bawić się Twoimi włosami, choć wiele razy powtarzałaś mi, że to Cię usypia, a jak już uśniesz, to nie będę w stanie Cię dobudzić (tak, miałaś świętą rację).

I ten dźwięk, który słyszę teraz, właśnie w momencie, kiedy śpisz obok, bo film był nudny, albo Ty zbyt zmęczona po pracy, nie wiem. Dźwięk spokojnych oddechów, bo wiesz, że jesteś ze mną bezpieczna, mówiłaś mi to tyle razy, choć minął tak krótki okres czasu od chwili, kiedy odkryliśmy w sobie to ciche pragnienie siebie nawzajem.

Dźwięk zaplatanych palców o materiał mojej koszuli, trzymających tak mocno, jakbym miał Ci zaraz uciec.

Hej, nigdzie się nie wybieram, ta melodia, którą wygrywasz mi codziennie swoimi wargami, swoją skórą zbyt mnie oczarowała.

Mini || harry & malveenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz