1

107 6 5
                                    

Hej, nazywam się Ariana Grande a cała nasza historia zaczeła się od zwyczajnego dnia czyli 20 czerwca.

-Ariana idź już do szkoły bo się spóźnisz!-krzykneła moja rodzicielka.
A ja założyłam swoje złote Vansy i poszłam do szkoły, dotarłam tam 5 min przed dzwonkiem zważając na to że od mojego domu do szkoły jest 900 metrów.
-Ariii!-krzykneła do mnie moja najlepsza przyjaciółka, Melanie Martinez.
-Mel!-podbiegłam do niej i ją przytuliłam.
-Jak ja się cieszę że już za kilka dni wakacje!-krzykneła z entuzjazmem.
-Ja też, nareszcie wolne od tej piekielnej szkoły-odpowiedziałam.
A no właśnie, zapomniałam że za miesiąc mam urodziny. To już tak niedługo. Nareszcie będę pełnoletnią!
-Co mamy teraz? Bo zapomniałam.-zapytałam się Mel-
-Historie ze Smithem-jak usłyszałam z ust Melanie to nazwisko, od razu zesztywnialam, lekcje Smitha są takie nudne, że trzeba  się powstrzymać żeby nie zasnąć co nie jest takie proste.
-Siadamy razem? W razie czego będziesz mnie budziła żebym nie spala-zapytałam się
-Spoko-uśmiechnęła się Mel-
I nagle zadzwonił dzwonek. Wszystkie emocje opadły i poszłyśmy do sali, ku naszemu ździwieniu przed biurkiem nie stał Smith, tylko nasza wychowawczyni.
-Dzisiaj mamy zastępstwo ponieważ pan Smith ma zapalenie spojówki-powiedziała nasza wychowawczyni - pani Black.
Lekcja mineła wyjątkowo szybko, tak jak pozostałe 4. Ogólnie dzień minął spoko.

____________________________________________________________________

Witajcie moje perły, rozdział był dosyć krótki, za co bardzo przepraszam.
W najbliższych rozdziałach będzie więcej akcji.
Adioos
234 słów.

My BabyGirl | jariana |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz