Zadzwonił dzwonek. Luka od razu chwycił Lindę za rękę i pobiegł korytarzami w stronę sali, gdzie lekcje odbywali o rok młodsi uczniowie.
-Trzymaj za mnie kciuki.- szepnął.
-Na pewno Ci się uda.- odpowiedziała dziewczyna, wiedząc, że tak naprawdę będzie odwrotnie.
Luka wszedł do klasy i od razu dostrzegł Marinette. Idąc w jej stronę bardzo się stresował.
-Hej Marinette.- powiedział, na co nastolatka się uśmiechnęła.
-Witaj Luka. Czy coś się stało?- zapytała.
-Nie, wszystko w porządku. Tylko pomyślałem, że może chciałabyś się ze mną spotkać dziś w parku.
-To bardzo miło z Twojej strony, ale jestem dzisiaj zajęta. Przykro mi.- dodała granatowowłosa.
-Jasne, nie ma sprawy. Może innym razem, do zobaczenia.- Chłopak opuścił pomieszczenie ze spuszczoną głową i grymasem na twarzy.
-Ty to masz branie dziewczyno.- zaśmiała się stojąca obok Rebecca.
-Wszystko dobrze?- Linda od razu zainteresowała się humorem kolegi, który właśnie do niej podszedł.
-Nie zgodziła się.
-Spokojnie, może po prostu jest zajęta lub ma dużo pracy. Jeszcze będzie niejedna okazja, żeby umówić się na randkę.
-W sumie masz rację, w takim razie co powiesz na przyjacielskie spotkanie po południu?
-Z przyjemnością.
Po tej krótkiej rozmowie szatynka rozmarzyła się, zapominając o rzeczywistości. Z zamyślenia wyrwał ją głos Adriena.
-Jesteś okropna egoistką.- rzucił sarkastycznie blondyn.
-Ej bracie, skąd taki wniosek?
-Najpierw umawiasz mnie z Marinette, tylko z powodu swoich fantazji uczuciowych, a teraz nie liczysz się z zdaniem Luki.
-Nieprawda. To nie są tylko fantazje uczuciowe, tylko prawdziwa miłość. Jest dla mnie bardzo ważny i liczę się z jego zdaniem. Dla Twojej wiadomości bardzo dobrze się dogadujemy.
-Tak, jasne. Przez tą twoją wielką miłość było mu przykro.
-Przykro to zaraz będzie Tobie, jak uderzę Cię w twarz.
-Och Linda, Ty chyba nigdy nie zmądrzejesz.
-A Ty chyba jesteś najmniej odpowiednią osobą, aby mówić mi o mądrości.
-Dobra kończę tę rozmowę, idę na lekcje. Do zobaczenia później.- mówiąc to przytulił siostrę na pożegnanie.
-Tylko nie zapomnij o randce z Marinette.- krzyknęła, gdy oddaliła się o kilka kroków, a Adrien przewrócił tylko oczami.
Dzisiejsze popołudnie zapowiadało się bardzo ciekawie...
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Z góry przepraszam za błędy.
Piszcie, czy rozdział wam się podoba;)
Pozdrawiam wszystkich!

CZYTASZ
Miraculum: Bezwartościowa miłość
FanficW szkole pojawia się nowy uczeń- Luka. Przystojny chłopak od razu zwraca uwagę na Marinette. Walcząc o jej względy zaprzyjaźnia się z siostrą Adriena, której także nie jest obojętny. Sprawy zaczną się komplikować, gdy Adrien zrozumie swoje uczucia d...