HARRY
Siedziałem przy Lou, ciągle trzymając go za rękę.
Nie odchodziłem od niego na krok. Właściwie.. Większość czasu spędzałem obok.
Nie chciałem, żeby musiał zostać sam.-Harry chcesz, żebym teraz ja koło niego posiedziała? - w progu stanęła Noura. - Przyniosłam ci.. - powiedziała i postawiła na stoliku obok mnie kubek z czerwoną cieczą.
Bez zastanowienia wziąłem go i ostrożnie pokropiłem nią usta szatyna.-To było dla ciebie - dziewczyna przygryzła wargę i usiadła obok mnie. - Bardzo ci na nim zależy.
-Wolałbym, żebym to ja tutaj leżał.
-Lou wróci do siebie. Już praktycznie nie widać żadnych poparzeń. To tylko kwestia czasu zanim.. -
-Tym bardziej go nie zostawię. On się obudzi, a mnie tu nie będzie. Nie pozwolę na to.
-Niall opowiadał mi.. -
-Nie mów mi o nim - przerwałem jej.
Jednak ta mimo mojej prośby kontynuowała. - Pytał jak się czujesz. Rozmawiałam z nim i wiem jak zachowuje się Louis względem ciebie.
-Co on ci znowu nagadał? - wywróciłem oczami.
-Louis nie pokazuje ci żadnych uczuć, gdy jest obok was ktoś trzeci.
-Louis nie jest takim typem osoby.. To wszystko.
-Skoro tak uważasz - skinęła głową i wzruszyła ramionami. - Ja tylko mówię - uniosła ręce w obronnym geście.
Pokręciłem głową i znów zwróciłem całą swoją uwagę na Louisa.
Kiedy zobaczyłem, że jego powieki lekko się uniosły poczułem, że moje serce szybciej zabiło. Trzymałem jego dłoń. Chłopak spojrzał na mnie i mimo, że miał niewiele siły to odsunął swoją rękę od mojej.***
LOUIS-Po co spotkałeś się z Zaynem? - zapytał, trzymając się za ramię. Nie patrzył na mnie.
-To nie jest twoja sprawa - odpowiedziałem, nie zwracając dużej uwagi na jego postać.
Po usłyszeniu mojej odpowiedzi zielonooki uniósł na mnie wzrok.
Byłem w jednym pokoju z Niallem, Nourą i Harry'm, ale po chwili zostałem z niego wyprowadzony.Próbowałem zapytać go o co chodzi, ale na żadne z zadanych przeze mnie pytań nie uzyskałem odpowiedzi.
Gdy znaleźliśmy się w jego pokoju po raz kolejny zmarszczyłem brwi.
Harry w sekundę znalazł się przede mną i pchnął mnie na łóżko.
Usiadł na mnie okrakiem i gwałtownie wpił się w moje usta. Nie potrzebowałem długiego czasu, żeby przyjąć do wiadomości co się właśnie dzieje.Odkąd zielonooki złączył nasze usta, przestałem myśleć o wszystkim innym.
Po odsunięciu się ode mnie z mlaśnięciem, Harry przysunął twarz bliżej mojej szyi i zaczął składać na niej rząd mokrych pocałunków.
W pewnej chwili nie mogłem się powstrzymać przed wywróceniem oczami.
Dzięki mojej wampirzej szybkości zamieniłem nas miejscami tak, że to ja górowałem nad Stylesem.-Zapamiętaj.. - wyszeptałem do jego ucha. - Nigdy nie pozwolę ci dominować - skończyłem i cmoknąłem przelotnie jego ucho.
Najpierw złączyłem nasze usta, ale po chwili zmieniłem swój punkt zainteresowania na szyję bruneta.
W przeciwieństwie do niego zacząłem gryźć, ssać i całować miejsca na jego szyi. Pod koniec byłem całkiem dumny z efektów swojej pracy.
Harry praktycznie zaskomlał, dając mi tym samym znak, że ma dość. Wywróciłem oczami i zacząłem powoli zdejmować jego koszulkę. Zacząłem całować wzdłuż jego klatkę piersiową aż doszedłem do miejsca zakrytego przez spodnie.
-Louis przestań się nade mną znęcać! - jęknął chłopak i wplótł palce w moje karmelowe włosy.
Niekontrolowanie mruczałem, gdy co jakiś czas lekko za nie pociągał.Zsunąłem jego spodnie z nóg i wróciłem do swojego poprzedniego zajęcia.
-Kurwa jego mać - warknąłem i stanąłem na drugim końcu pokoju. Tam też stałem się niewidzialny, gdy drzwi do pokoju się otworzyły.
-Wybacz, że.. um.. przeszkadzam? Ale Niall mi kazał sprawdzić jak się macie. No i.. Zayn dzwonił. Chciał rozmawiać z Louisem.
Cholera jasna zapomniałem o Maliku.
-Zaraz mu wszystko powiem - odparł, unosząc się na łokciach.
Przez chwilę się zawahałem. Mogłem zostać z Harry'm i zrobić to, na co miałem tego dnia największą ochotę, albo iść i załatwić z Malikiem umowę.
Właściwie nie miałem zbyt dużego wyboru.
_____________________
Miał być wczoraj i faktycznie by był, gdybym nie zasnęła XD
Zaczęłam pracę nad nowym fanfiction, które będzie krótkie, a rozdziały nie będą miały dużo słów. Jednak myślę, że może wam się spodobać.
Jak skończę pisać to wam udostępnie.Dajcie znać czy później chcielibyście rozdział tutaj, czy do "Only You".
Postaram się dodać pod wieczór 😂Dziękuję za zmarnowanie swojego cennego czasu 😂😂
Do później!
Natalia❤️
Ney21_💞
CZYTASZ
[II/II] „Unite"• larry ✓
Fanfiction🌹#252 w fanfiction 21.04.18🌹 #17 in mystery (Differences II) Czasem to co dzieli łączy. Jest to mocno paradoksalne stwierdzenie, jednak poparte przykładami. Louis i Harry. Dwa wampiry. Dwa światy. Na pierwszy rzut oka jedyne co widzimy to różnic...