Spacerowałam brzegiem morza, fale uderzały o moje bose nogi. Słońce zachodzące za horyzontu nadawało blasku widzie...
Z jakże pięknego snu wyrwało mnie szturchnięciami w bok i głos mamy.
-Sara obudź się, jest po dwunastej.
-No i co, kobieto jest sobota. Codziennie wstaje o siódmej rano, daj mi się wyspać.
Nakryłam się kołdra po sam czubek głowy, jednak nie na długo.
-Wstawaj, trzeba posprzątać dom i jechać na zakupy. Wieczorem mamy gości.
-Kogo znowu... Proszę, powiedz, że to nie babcia Suzan.
-Niespodzianka, dowiesz się wieczorem.
Niechętnie wstałam z łóżka i udałam się do łazienki. Po szybkim prysznicu ubrana w beżową, zwiewną sukienkę z H&M i czarne sandałki, gotowa zbiegłam na dół.
-Mamo, możemy pojechać teraz na te zakupy?
-Tak, ale jednak wrócimy, masz mi pomoc.
Kocham moją mamę, ale czasami za dużo ode mnie wymaga.-Dobra, ale jutro idę na imprezę i nie dzwonisz do mnie co pięć minut.
Spojrzała na mnie groźnie, nie komentując moich słów.
——————————
Dochodziła osiemnasta, została mi godzina do kolacji z jakże ważnym goście dla mojej mamy.
Po chwili namysłu postanowiłam założyć granatowa spódniczek do polowy ud i biały top. Zrobiłam lekki makijaż, który podkreślił moje zielone oczy, włosy wyprostowałam, na koniec z zadowoleniem mogę stwierdzić, że wyglądam jak milion dolarów. Schodząc do salonu, usłyszałam męski głos. Należał on do wysokiego bruneta na oko po 40-stce.
-Sara to jest Victor, mój chłopak.
Przez moment, stoję nieruchomo.Próbuję zamaskować swoją złość, uśmiechając się sztucznie.
- Sara, miło mi Cię poznać. Od jak dawna się spotykacie mamo?
Oboje spojrzeli na siebie lekko przestraszeni l.
- Od dwóch miesięcy Saro.
- Jak mogłaś? Czemu mi nie powiedziałaś, jestem twoja córka, powinnam wiedzieć, że w twoim życiu jest jeszcze jedna ważna Ci osoba.
-Sara uspok..
-Zamknij się Wychodzę, udanej kolacji.
Wyszłam wkurzona z salonu, zabierając z komody kluczyki od motoru, przed zatrzaśnięcie drzwi usłyszałam, jak mama krzyczy, żebym wróciła.———————-
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie gwiazdkę ☺
CZYTASZ
Syn Chłopaka Mojej Mamy
Teen FictionNazywam się Sara Thomas. Mam 17 lat i wiodę spokojne życie. Żartuje, w moim życiu nie ma czegoś takiego jak spokój. Jestem szalona blondynka o zielonych oczach i 160 cm wzrostu. Kocham imprezy i wypady ze znajomymi. Co do charakteru... sami się...