TomTord Eddsworld| Oh idioto... Kocham Cię [ZAKOŃCZONE]

Rozdział 1 / Tęsknię...

Perspektywa Tord'a.

Był to dosyć chłodny i niemiły wieczór, właśnie wróciłem do bazy po tym jak zdradzilem I zaatakowałem moich "przyjaciół". Kiedy wysiadłem z samochodu nie mogłem zapomnieć o tym co zrobiłem... żałowałem...
straciłem Tak bliskie mi osoby... Paul patrzył na mnie ze zmartwieniem.
- musi Pan odpocząć sir
- tak wiem... na razie zostaw mnie samego... -udałem się do "pokoju" który był przydzielony drzwiami od biura.
Kiedy położyłem się na łóżku poczułem ból...
- jezu jeszcze ta jebana migrena... -powiedziałem cicho sam do siebie spoglądając na swoją mechaniczną rękę.
Nagle zasnąłem... obudziłem się o 5 rano, nie wiedziałam co robić więc zacząłem czytać Hentai.

Perspektywa Edd'a

Obudziłem się o 7 miałam dość po wczorajszym dniu, słyszałem jak ktoś rozmawia w kuchni, pomyślałem że to Tom i Matt, i się nie myliłem.
Zeszłem na dół i w kuchni zasnąłem Tom'a i Matt'a.
-hej chłopaki....
-witaj Edd- powiedział uśmiechnięty Matt
Spojrzałem na stół i zobaczyłem naleśniki
- Ooooo naleśniki! -usiadłem przy stole i zacząłem jeść.
Nagle Tom poszedł do pokoju
- Tom?
- ..... co?
- gdzie idziesz?
- do pokoju.....
-em.... ok....
Zastanawiałem się co mu jest... jezu jestem głupi.... wiadomo że po wczorajszym... Był załamany....

  Pekspertywa Tord'a

Znudziło mi się Hentai więc poszedłem coś zjeść.
Kiedy zjadłem nadal myślałem o tym co było wczoraj... I o Tomie....
Jezu co jest ze mną?! Martwię się o nich... o niego najbardziej... Nie!! Nie mogę... Ale tak tęsknię..... Tęsknię za szczęśliwym Eddem... Zabawnym lecz trochę wkurzającym Mattem.... I wrednym, hamskim, nieśmiałym, zabawnym, słodkim i pięknym Tomem.... Zaraz?! Co?! Słodkim i Pięknym?! Jezu o czym ja myślę?!? Dobra nie ważne... Ale serio chce do niego....

!Time Skip!

Rozmyślając O tym wszystkim zacząłem cicho płakać.... nie wiem co we mnie wystąpiło....
- co ze mną nie Tak? czemu za nimi tęsknię... A najbardziej za nim.... -powiedziałem sam do siebie.

Wtedy pomyślałem żeby ich przeprosić.... wiem że mi nie wybaczą ale próbować zawsze warto...

Ogarnąłem się, umyłem, uczesałem I ubrałem. Po jakimś czasie wsiadłem do samochodu i pojechałem do nowego domu chłopaków.

Wow! napisałam to!! przepraszam że takie krótkie ale nie mam weny ;^;
jutro lub po prostu kiedyś bedzie następny rozdział... albo obejrzę parę meme nabjorę wenę i napiszę dzisiaj XDD dobre nie przedłużam!!!*

Bayooo!!! :33