#1 Jak się poznaliście?

1K 64 10
                                    

Nie musicie czytać wszystkiego wystarczy, ze przeczytacie historie od postaci, z która chcecie zacząć własna historie.

Jack: Jadąc samochodem do sklepu nie zauważyłaś jadącego na deskorolce po ulicy chłopaka z bardzo kręconymi włosami. Chłopak nie zwracał uwagi na to, czy samochód nie jedzie zajechał Ci drogę. Ty by go nie potrącić skręciłaś i wjechałaś w drzewo. Chłopak spanikował, ale Cię nie opuścił. Od razu podbiegł do samochodu i gdy Cię zobaczył otworzył Ci drzwi, po czym zobaczył, ze jesteś ranna, opatrzył Cię i zaczął przepraszać.
- Przepraszam, nie chciałem nie widziałem, ze coś jedzie. Wybacz mi proszę.
- Czy ty jesteś rozsądny? To jest ulica dla samochodów, a nie dla głąbów co nawet na deskorolce na czterech kółkach nie umią jeździć.
Po tych słowach chłopak - Jack, przedstawił się oraz dał swój numer i obiecał, ze wszystkie koszty za naprawę samochodu poniesie on. Ty postanowiłaś, ze nie będziesz składała tego na policji, ze względu na to, że chłopak Ci się spodobał.

💫Daniel: Idąc przez miasto słuchając muzyki i pisząc z przyjaciółką nie zauważyłaś, ze przed tobą jedzie facet na rowerze. Chłopak - Daniel, który szedł po przeciwnej stronie zauważył, ze grozi Ci niebezpieczeństwo. Od razu podbiegł do Ciebie, popychając Cię w celu ominięcia roweru. Po tym ty mu dziękowałaś, dałaś swój numer mówiąc, ze teraz Ty „wisisz" mu przysługę.

🌛Zach: Gdy szłaś przez las, słuchając swoich ulubionych hitów, przeszukiwałaś swoją torbę w celu znalezienia kluczy. Niestety nie zauważyłaś, że wypadł ci portfel z dokumentami i pieniędzmi. Nie wiedziałaś, ze za tobą idzie pewien chłopak - Zach. Gdy już doszłaś do domu zorientowałaś się, ze nie masz portfela. Byłaś załamana. Niespodziewanie zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzyłaś i ujrzałaś dość wysokiego bruneta z uroczym uśmiechem.
- To chyba Twoje, prawda? - odezwał się.
Ujrzałam swój portfel.
- Skąd go masz? To moje!
Wyjaśnił Ci całe zdarzenie i dał ci swój numer, żebyś zawsze dzownila do niego jak coś zgubisz.

⚡️Corbyn: Wracałaś ze szpitala. Niestety byłaś bardzo głodna, twój dom znajdował się bardzo daleko. Nie wiedząc ile masz pieniędzy, poszłaś do sklepu. Wrzuciłaś do koszyka dużą ilość jedzenia oraz potrzebnych Ci leków. Gdy doszłaś do kasy płacić okazało się, że nie masz tylu środków. Niespodziewanie podszedł do ciebie słodki blondyn - Corbyn i dał Ci swoje ostatnie oszczędności. Byłaś bardzo zdezorientowana, a w trakcie załamana. Gdy Ci wyjaśnił, ze Ci daje by starczyło przytuliłaś go i dałaś swój numer mówiąc, ze dana kwotę mu oddasz i zadzwonisz.

☀️Jonah: Szłaś przez ciemna ulice. Nagle zatrzymało cię dwóch nieznajomych w kapturach i zaczęli na Ciebie wołać pieniądze. Ty nic nie miałaś. Byłaś przerażona. Nieznajomi zaczęli tobą szarpać. Ty krzyczałas, ale nikt Cie nie słyszał. Niespodziewanie jeden z nich Cię popchnął, po czym uciekł, a za nim drugi. Ty upadłaś i zaczęłaś płakać. Nie moglas wstać. Bardzo bolała cię noga. Leżałas tak kilka minut do momentu, gdy nie podbiegł do Ciebie wysoki brązowowłosy chłopak - Jonah. Spytał co się stało, po czym Ty mu zaczęłaś opowiadać. Wziął Cię na ręce i zaniósł do domu.
- Teraz wiem, gdzie mieszkasz. Masz mój numer. Jakby ktoś znów coś ci robił wystarczy, ze zadzwonić lub napiszesz.
Przutuliłaś go i poszłaś spać.

————————————
Jak Wam się podoba? Jest to moje pierwsze tego typu fanfiction. Mam nadzieje, że Was zainteresowało i zostaniecie na dłużej. Kolejne części wkrótce.

♡ Preferencje WHY DON'T WE ♡ zakończone Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz