Dajcie mi się zabić

277 32 28
                                    

(dop. aut. Spokojnie taki jest tylko tytuł rozdziału)

Przytulam ją. Nie wiem czemu, ale to robię.

- Przykro mi Angel... - Mówię.

Dziewczyna uspokaja się.

- Proszę, nie mów nic pozostałym.

- Obiecuję. - Odpowiadam.

Po kilku minutach wychodzimy z pokoju.

Eliza, Meto i Tony śpią na kanapie.

Każdego przykrywam kocem. Zatrzymuję się przy Tony'm.

Czarnooki tak słodko wygląda.

- Podoba ci się? - Szepcze blondynka gdy wchodzę do kuchni.

- Może. - Odpowiadam.

Ta tylko patrzy na mnie chwilę.

- Nie ważne. Dobranoc. - Odchodzi.

Ja idę do pokoju po piżame. Wchodzę do łazienki i się w niej zamykam.

Do wanny nalewam wody. Zdjemuję ubrania i zanurzam się.

Po kilku minutach wycieram się i wracam do pokoju.

Kładę się spać.

[wymyśl sobie sen]

Budzę się rano. Patrzę zaa okno. Leje.

Super pogoda. Zwlekam się z łóżka.

Na szafce dostrzegam czekoladki oraz kartke.

Biorę ją do ręki i czytam.

,,Jak się obudziłem to Eliza i Mateo spali, Angel mnie nie znosi. Pamiętam, że wczoraj chwilę nade mną stałaś. Na poprawę poranka masz tu czekoladki.

P.S. Uroczo się rumienisz"

Czuję jak z moich nóg robi się wata cukrowa.

On nie spał... Zabijcie mnie...

Ruszam do na dół. W kuchni jest tylko Angel i Tony.

- Hej. - Przerywam tą grobową ciszę.

- Hejka. - Mówi blondynka.

- Cześć [T/i]. - Odpowiada chłopak z lekkim uśmiechem.

Na szybko robię sobie kanapki.

Po zjedzonym śniadaniu ruszam do siebie.

Jednak ktoś mnie zatrzymuje.

- Ej... [T/i]...

Odwracam głowę.

- Tak, Angel?

- Bo... Chciałam ci jeszcze raz podziękować za wczoraj.

Coś jest nie tak. Ona się uśmiecha.

Ale to nie jest taki radosny uśmiech, tylko taki...

Jakby zaraz miała coś zrobić.

Oby nie mi.

- Nie ma sprawy.

Chcę otworzyć drzwi, ale dziewczyna nagle mnie przytula od tyłu.

- A-angel? - Wydukuję.

- Nie psuj chwili...

- Jakiej znowu chwili?!

Dziewczyna jednym ruchem odwraca mnie do siebie przodem i...

Całuje prosto w usta.

Kątem oka dostrzegam wkurzonego Tony'ego.

*****

Dzisiaj jeden rozdział.

No co? Mówiłam, że będą 1-2 razy dziennie.

CookieGirlFantasy

Eddsworld I Next Generation (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz