:D (Raq Alert)

kolejny zaczepisty tytul

No więc jechałam sobie z Iwonką autobusem. Patrzyłam się w okno a Iwonka robiła coś na telefonie. Pewnego robiłabym to co ona grzyby nie to że miałam 5%.
-Ok zaraz będziemy - powiedziała Iwonka po czym wstała i podeszła do drzwi (tak wciąż jestem w żałobie po moich drzwiach;-;). Po chwili ja też wstałam. Kiedy autobus zatrzymał się na naszym przystanku szybko wysiadlysmy. Bardzo dobrze znałam ta okolice. Było to bardzo dużo sklepów (no i w sumie to tylko tyle wiedziałam).
- Dobra chodźmy szybko bo wszyscy na nas czekają.
Musiałyśmy przejść kawałek na piechotę a potem weszlysmy na osiedle.
-Głodna jestem;-;- powiedziałam bo byłam głodna(wow)
-Dobra czekaj już prawie jesteśmy - powiedziała Iwonka po czym wyciągnęła telefon i do kogoś zadzwoniła- Halo? No już jesteśmy. Chodźcie tu i nas wpuście...NIKOLA NIE OBCHODZI MNIE ŻE GRASZ CHODŹ TU!!
Po chwili czekania zauważyłam że ktoś idzie. Była to Nikola(czyli Smok).
-Hej hej w końcu jesteście- powiedziała i otworzyła nam furtkę na osiedle- co tak długo?
-No wiesz ktoś BYŁ GŁODNY I MUSIELIŚMY PÓJŚĆ DO SKLEPU PO CHRUPKI- powiedziała patrząc się na mnie a ja szybko schowałam puste opakowanie chrupków za plecami.
-Nieważne cho...
-NIKOLA MÓWIŁAM CI ŻEBYŚ NA MNIE ZACZEKAŁA!!- wszystkie trzy usłyszałyśmy głos w oddali. Po chwili przybiegła do nas Marta- Iwonka
(づ☯‿‿☯)づ- powiedziała i przytuliła Iwonke.
- Serio przybieglas tu za mną xD?
-tak
- Ok chodźcie - Nikola zaczęła iść a reszta za nią. Tak wogóle to Marta wzięła Iwonke na barana i tak szły 👌👌 Blok Nikoli był niedaleko więc szybko byłyśmy na miejscu. Weszlysmy do jej mieszkania a potem do pokoju. W środku siedziała Ola (sama;-;) i robiła coś na telefonie.
-O hej- powiedziała nie odrywając wzroku od telefonu.
-Tooo...co będziemy robić- powiedziałam po tym jak dobrałam się do miski z chipsami.
-...FNaF? - Nikola sięgnęła po laptop.
-Eeeee niee- powiedziała Marta i usiadła na podłodze.
-A masz jakiś lepszy pomysł ?!
- A mnie się nie czepiaj! Ty tu jesteś od pomysłów xD
- Ok skoro tak to FNaF^-^ ( cała Nikola )
Reszta nie wydawała się być tym jakoś mega podekscytowana. Nikola odpaliła laptop i włączyła 4 część.
Kiedy Nikola i Ola grały a Marta i Iwonka rozmawiały (kurde zaraz tu wiersz się jakiś zacznie) to ja sobie usiadlam i chrupki jadłam( kuuuurdeeeee).
- Dziewczyny bądźcie ciszej bo nic nie słyszę- powiedziała Nikola próbując się skupić na grze.
-Bo co ?
-Bo...- Nikola nie dokończyła bo przerwał jej jumscare. Oczywiście dla niej było to do przewidzenia, więc nie przestraszyła się zabardzo, nie to co ja. Ja wydarlam się na całe gardło, tak że pewnie pod Biedronką mnie słyszeli. Wszyscy zaczęli się śmiać tylko ja siedzialam nieruchomo na kanapie jakby w szoku. Jednak po chwili się ocknęłam z jednego bardzo ważnego powodu...
-Chrupki się skończyły !!
-MISIA!! ZJADŁAŚ WSZYSTKIE CHRUPKI?!
-Nie, to Ola- wskazałam na Ole a ona uderzyła mnie w ramie - ał;-;
-Dobra to co robimy w końcu !?!
- Możemy iść do sklepu po CHRUPKI- powiedziałam i nie czekając na reakcję innych wstałam i poszłam bluzę.
-Ale Misia dochodzi północ... Wszystkie sklepy są pozamykane.
-No to co? (aahhhhaa)
Tak czy siak skończyło się na tym że wszystkie poszłyśmy do sklepu. Wszystkich zdziwiło to że jest otwarty.
-Wtf xD
-Ej a kto ma kasę ??- nagle przypomniałam sobie, że żeby coś kupić to potrzeba pieniędzy (no ja to narmalnie powinnam na jakiś uniwersytet pójść).
Nikt się nie odezwał.
-Kuuuurde nie chce mi się wracać po kasę - powiedziała Nikola
- Chwila- Martę oświeciło - mogłybyśmy pójść do twojej pizzeri i wziąć trochę kasy.
-czy ty chcesz jej ukraść hajs?!? - powiedziała dość głośno Ola
- nooo mogłybyśmy np. chwilę popracować i wziąć kasę - powiedziałam
-No to co wy na to- spytała Marta

-Wiesz niby mam klucze do pizzeri ale to zły pomysł- powiedziała Iwonka (bo wiecie mama Iwonki ma pizzerie).

-Oj no weź

-Nie... to zły pomy...-Iwonka nie dokończyła bo Marta szybko wyciągneła jej klucze z kieszeni. Po tym jak otworzyła drzwi (te przynajmniej nie zostały zniszczone przez Iwonke)(JESZCZE) wszyscy weszli do środka.