Magnus Chase i mitologia grecka [ZAWIESZONE]

Rozdział 1 -przepowiednia

Percy

J-a ma-m na im-ie cass-andra- wyjąkała nowo poznana dziewczynka

---------------godzinę później -----------------

Odprowadzając Cassandre  zauważyłem że do wielkiego domu zmierza także Ann i Nico. W wielkim domu czekał już Chejron z Rachel i panem D. Cass opowiedziała Chejronowi jak się tu dostała i odeszła na wzmiankę o tym że jej ojciec jest bogiem nawet się nie zdziwiła. Gdy odchodziła pojawił się nad nią znak i był to...
Trójząb. Tego to się nie spodziewałem na pierwszy rzut oka wyglądała na dziecko hadesa tymczasem Posejdon? Coś mi tu nie pasowało...

Miałem już za nią iść gdy zatrzymał mnie Chejron i powiedział że rano otrzymał przepowiednie od Rachel, która brzmiała następująco:

Herosów trójka na misję wyruszy
Jeden zginie w podwodnej katuszy
Szukać będą pałacu Posejdona
Lecz zaatakuje ich morska zmora
Gdy trafią do miejsca zmarłych
Natrafią na nie do końca umarłych.

Wiedziałem już że wszystko ustalone i chcieli mi tylko powiedzieć żebym się spakował i pomyślał trochę nad przepowiednią

Po naradzie dotyczącej przepowiedni
Chejron powiedział że o 6:00 mamy być pod drzewem thalii. Na misję wyruszamy oczywiście ja Ann i Nico

            Następnego dnia

Dobra to już możemy wyruszyć ? - zapytałem Ann, która po raz setny sprawdzała czy niczego nie zapomnieliśmy. Gdy doszliśmy do morza z cienia wyszedł Nico wraz z swoim szoferem-zombie. Spytacie pewnie "po co mu ten szofer?" otóż wczoraj poprosiłem aby Leo zbudował nam statek ale my nie umieliśmy kierować więc Nico wymyślił że kierować będzie jego szofer.

------------------2 godziny później-------------

Annabeth

W końcu znaleźliśmy pałac Posejdona lecz Percy nie wynurzał się od 10 minut co było dość dziwne ale poczekaliśmy kolejne dziesięć minut...
Dalej nic postanowiłam sama zanurkować gdy to zrobiłam zauważyłam że pałac nie jest opuszczony lecz zamieszkany przez telchimów myślałam że wszystkie zginęły lecz niestety się myliłam szybko się wynurzyłam i zawołałam Nica. Następnie razem zanurkowaliśmy i szukaliśmy Perseusza...

Percy

Gdy zanurkowałem od razu podpłynąłem do pałacu przecież na pewno jest niezamieszkany. Nagle poczułem że nie mogę oddychać. A wokół mnie są telchinowie szybko wyciągnąłem długopis i zacząłem ciachać nim na wszystkie strony w rozpaczliwym geście zabiłem przy tym dwóch telchimów lecz na ich miejsce przypłynęła kolejna trójka poczułem przeszywający ból i ciepło w następnej sekundzie nie czułem nic przed oczami zrobiło mi się biało ...

Annabeth

Gdy zanurkowaliśmy niżej zauważyłam jak Percy wyciąga swój miecz i powala dwójkę telchimów a sekundę później pada bezwładnie na dno morza byłam przerażona w tym momencie zaatakowało nas trzydziestu telchimów Nico zabił pięciu a ja kolejną trójkę lecz cały czas byłam w szoku. Mój chłopak zginął... To niemożliwe...  Kątem oka zauważyłam jak Nico zostaje pchnięty mieczem przez przeciwnika później poczułam okropną złość na przeciwników i wściekła zaczęłam ciachać sztyletem przed siebie.  Nagle coś przeszyło mój bok i zaczęłam opadać ale opadając zauważyłam jakiegoś anioła, który złapał mnie za rękę i poleciał pod jakąś rezydencję.
Na miejscu zauważyłam....

Magnus

Kolejny dzień trenując do ragnaroku po prostu super. Dzisiaj walka ze smokami w końcu coś ciekawego przed areną spotkałem Alex (zdecydowanie dzisiaj była dziewczyną), Mallory która stała z Halfbornem i T.J którzy najwidoczniej czekali na mnie. Gdy do nich podszedłem spytali mnie czy widziałem już nowy "nabytek" 19 piętra na co odpowiedziałem przecząco ciekawe kto dołączy do naszej ekipy i czy będą szczerymi politykami lub czy będą mieli wifi bez lagów.  Po bitwie regenerowałem się wyjątkowo długo bo aż do kolacji co jak na syna Frejra jest złym wynikiem gdy przyszedłem na kolacje zauważyłem szarooką blondynkę, która kogoś mi przypominała i jakiegoś chłopaka, który był strasznie blady i miał na sobie czarne ciuchy.

Co najmniej jakby był trupem...
W sumie to tak troche nim chyba jest byłem ciekaw jak się tu dostali i czy też mieli miecz, który robił wszystko za nich :D

Dzięki za przeczytanie! czytelniku jeśli zauważyłeś jakieś błędy, masz jakieś spostrzerzenia bądź pomysły na rozdziały pisz śmiało!