-Mamo to był błąd
-Powtarzasz to setny raz a ja odpowiem ci "Będzie dobrze "
-Ja nie dam sobie rady
-Dasz kochanie , wierzę w ciebie
- a co jeżeli mnie zjedzą ? Zabiją ?
-To tylko Liceum
-Chyba "aż"
-Nie będzie źle , zobaczyszPodjeżdżając pod budynek dostrzegliśmy wielu ludzi.
Nowe liceum to już chyba drugie w tym roku .
Moi rodzice uwielbiają zmieniać pracę i otoczenie dlatego też jest mi ciężko .
Wychodząc z auta przesłałam wielki buziak mamie i poszłam w stronę szkoły .
Była ona ogromna , wielu ludzi patrzyło się na mnie jak na kosmitę .
Mają rację jestem inna ale to nie oznacza by tak chamsko się na mnie wpatrywać.
Mój wygląd przyciąga wielu ludzi .
Włosy mam koloru blond , mój styl ubioru odbiega od innych , mam kilka małych tatuaży .
Jestem wychudzoną deską ale dobrze mi z tym .
Wielu chłopaków rzucało mnie po tym gdy dochodziło do rozbierania się .
Biustu prawie nie mam w ogóle ale dobrze mi z tym .
Kocham swoje piersi i nie chce ich zmieniać bo jakiemuś burakowi się to nie podoba .
Chodząc po korytarzach szkoły szukałam sali 340 lecz nie mogłam nigdzie takiej znaleźć .
Pytałam się wielu ludzi lecz albo nie odpowiadali mi albo robili sobie ze mnie bekę .
W sumie się nie dziwię kosmita w szkole więc czemu się nie pośmiać ?
Wybrałam profil humanistyczny .
Szukałam swojej klasy lecz nie odnalazłam jej tak od razu .
Ta szkoła jest skomplikowana i to nawet bardzo .
Po godzinie odnalazłam swoją klasę .
Moje pierwsze wrażenie gdy mnie ujrzeli było dość bolesne .
Ponieważ patrzyli się na mnie krzywo , śmiali się za plecami i w ogóle .
Niby już do tego przywykłam i niby mam to gdzieś ale ... Ahh po co ja robię sobie nadzieję ?
Zawsze jest tak samo , nie znają mnie a już oceniają .
Pierwsze lekcje mijały powoli , nudnie i boleśnie .
Nauczyciele byli dziwni i skomplikowani.
Gdy opuściłam ten budynek nareszcie mogłam odetchnąć świeżym powietrzem .
Do domu miałam nie daleko wiec postanowiłam że przejdę się .
W końcu ruch to zdrowie choć w moim przypadku to nic nie jest zdrowe .
Gdy dotarłam do domu bardzo się ucieszyłam na widok stojącego na kuchennym blacie talerz z moimi ulubionymi ciasteczkami .
Od razu ściągnęłam buty i nie patrząc na nic zaczęłam je łapczywie jeść .****
Mam nadzieję że podoba wam się początek .
Może nie jest on idealny i nie za dużo się w nim dzieje to uwierzcie mi że książka będzie dość interesującą .
CZYTASZ
Bądź przy mnie
عشوائيopowiadanie LGBT Okładka ( zdjęcie na okładce nie jest mojego autorstwa) Jednak całe opowiadanie to moje autorstwo dlatego też zabrania się kopiowania go bez mojej zgody .