NOT SENT || ZIAM

Prolog

Liam wyjechał jako szczęśliwy nastolatek, który ma swoją drugą połówkę i dziecko w drodze. Gdyby tylko wiedział, że kobieta tak naprawdę to nie z nim spodziewa się pociechy. Jego szczęście sięgało zenitu, dostał się na wymarzony kierunek, do tego ma naprawdę cudowną partnerkę i niedługo bobaska. Umówili się, że kiedy tylko chłopak troszkę się urządzi w mieszkaniu, poinformuje kobietę, która przyjedzie do niego. Żeby mogli być już razem w momencie gdy maleństwo będzie przychodziło na świat.

Z chłopakami ma naprawdę dobry kontakt, no może z drobnym wyjątkiem Zayna. Ostatnio Malik dość sporadycznie udzielał się na ich konwersacji grupowej. Zresztą nie tylko tam, w przeciągu miesiąca zazwyczaj dzwonił codziennie i rozmawiali naprawdę długie godziny. A teraz? Potrafił nie odzywać się przez kilka dni, a jeśli już to tylko przez kilka minut.

Zayn tak właściwie nie rozmawiał prawie z nikim, wyjątkiem było kilkoro jego nowych znajomych ze studiów. A dlaczego? Tego nie zdradził nikomu, to siedzi tylko i wyłącznie w jego psychice.

Niall ostatnio poznał bardzo miłego bruneta o identycznie niebieskich oczach. Naprawdę miło im się rozmawiało i spędzało razem czas. Często razem wychodzili. Były to na początku jedynie czysto przyjacielskie wyjścia, ale po pewnym czasie postanowili dać sobie szansę. I tak oto Niall Horan poznał swojego chłopaka.

Louis i Harry stali się bardzo nierozłączni. Na wszystkich wspólnych lekcjach siedzieli razem, wszystkie przerwy w swoim towarzystwie. No cóż, ich relacje są typowo przyjacielskie. Nic poza tym ich nie łączy. Ostatnio zupełnym przypadkiem Louis wpadł na Harry'ego, który uratował go przed upadkiem. Od tego dnia Tomlinson zupełnie inaczej patrzy na Harolda. Ale i tak nie liczy na nic więcej. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

A więc hej wam xd 

Taak, w końcu pojawia się druga część. Cieszycie się?? 

ROZDZIAŁY CO DWA DNI ♥

Madzix xx