OSTATNI NA DZISIAJ, NASTĘPNY DOPIERO W PIĄTEK! Sprawdź czy czytałaś poprzednie ♥
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Louis od rana przygotowywał się na spotkanie z Styles'em. Chciał dla Harry'ego wyglądać naprawdę ładnie. Choć w jego głowie błąkała się jedna myśl "Cokolwiek nie założysz i tak będziesz wyglądał przy nim jak biedak".
Od dobrych kilkunastu minut stał przed szafą, w poszukiwaniu najlepszego stroju. Udało mu się w końcu wybrać zwykłą białą koszulkę w ciemne paski i do tego jego ulubione, dopasowane, czerwone spodnie. Do tego dołożył zwykłe białe trampki. Oczekiwał na to, aż brunet zadzwoni dzwonkiem, a Tomlinson będzie mógł rzucić mu się w ramiona. Pomimo, że oficjalnie nie są jeszcze parą, Louis pokochał zielonookiego chłopaka całym swoim małym serduszkiem.
Harry za to panicznie bał się, czy to co przygotował przypadnie do gustu szatynowi. Niedaleko ich miasteczka, a właściwie tymczasowego pobytu było naprawdę śliczne jeziorko. Wystarczyło jechać w głąb lasu, nikt tam nie chodził, ludzie wierzyli w głupie plotki, że każdy kto tam poszedł nie wrócił.. a jeśli tak się stało to nie na długo.
Styles pewnego dnia po naprawdę wyczerpującym dniu poszedł się przejść w odludne miejsce. Trafił na polankę, a zaraz za nią połyskiwała tafla wody. Właściwie nie należało ono do najmniejszych, można spokojnie tam popływać.
Harry zabrał kocyk, koszyk z jedzeniem i winem. Wybierał ulubione przekąski szatyna, chciał podbić jego serce, dlatego dodatkowo przygotował malutkie naleśniczki w kształcie serduszek.
Niewyobrażalnie szybko biło serce Lou, kiedy doczekał się oczekiwanego dźwięku. Zerwał się z miejsca, prawie biegnąc do drzwi, po drodze potknął się o pozostawiony przez niego materiał koszulki. Wkopał ją pod sofę, na wypadek gdyby brunet zechciał wejść do środka.
- Cześć Harry - przywitał się z ogromnym uśmiechem, na co loczek przeleciał, i to dosłownie przeleciał, go wzrokiem, a Louis spalił dorodnego buraczka.
~~~~~~~~~~~~~~~
Kochajcie mnie, wielbcie mnie i PEWNĄ OSOBĘ, KTÓRA BARDZO CHCIAŁA TEN ROZDZIAŁ!
Madzix xx
CZYTASZ
NOT SENT || ZIAM
FanfictionKontynuacja szalonych przygód dwójki nastolatków, teraz już studentów. Jak dalej potoczą się ich losy? Dowiesz się czytając "Not sent" ♥ 1 część - "Feelings are not important" Okładka: RailyRyotta #17 w miłość ❤❤ #4 w szkoła ❤❤ #258w Cheryl ❤❤