Nagle Karol zaczął dziwne świecić. Nawet się nie spojrzałem a już nie dotykał ziemi a oczy miał całe białe które świeciły! Ja tylko się gapiłem jak głupi...a nagle Dilerq stał się Aniołem. I zaczął spoglądać na Mwk który też się patrzył. Zanim się ocknęłem Karol WALCZYŁ Z BESTIĄ! Kuter walnął go tylko z pięści a potwór poleciał w kosmos.
Zboknes- Kuter! - przytulił Karola po czym on stał się znowu człowiekiem.
Dilerq- Hubert! Ja tak Cię kocham...mógłby się zranić dla Ciebie! Od zawsze byłeś dla mnie moimi promykiem! -Karol już miał mnie pocałować gdy...
Pojawiłem się w białym pomieszczeniu. Ledwo otworzyłem oczy gdy zauważyłem że jestem w SZPITALU! Nie wiem co się stało po walce...ale chyba Mwk wtedy wrócił i mnie pobił? Nie wiem już lepiej zawołam siostrę...
Damian- Siostro!!!
Mwk- Tak Hubercie? -Marcin wszedł do pokoju.
Dupnes- Aaaaaa! Hamburgerowy potwór!!!
Mwk- Co ty gadasz Zboknes? -Marcin usiadł obok mnie.
Doknes- Dlaczego jesteś normalny?
Mwk- Zawsze byłem... -W tym momencie wbiegła Ola!?
Aleksandra- Boże! Damianku ty żyjesz! -Przytuliła mnie.
Hubert- Ola? Co ty tu robisz?
Aleksandra- Przec... -W tym momencie wbiegła pielęgniarka.
Pielęgniarka Monika- Zostawiać pacjenta w spokoju musi odpocząć! -Każdy wyszedł.
Każdy mnie zostawił...czy to mi się śniło? Może zemdlałem...i najważniejsze co do jasnej ciasnej robi tu Ola!? I dlaczego Karol nie przyszedł...a może on nie istnieje i tylko śniłem?
Pielęgniarka Monika- Dzień dobry Huberciku...
Damian- Huberciku? -Monika usiadła obok mnie i zaczęła mówić coś do mojego ucha.
Pielęgniarka Monika- Nikomu tego jeszcze nie mówiłam ale jesteś moim ulubionym pacjentem.
Zboknes- *Myśli* Czy ja znów śnie...że 30-letnia dziewczyna mnie podrywa?!
Pielęgniarka Monika- Co tak zamilkłeś chcesz żebym loda Ci zrobiła...bo z wielką chęcią! -Pielęgniarka powoli ściągała ze mnie koc.
Dupnes- Może innym razem...ale teraz jestem zajęty...
Pielęgniarka Monika- Nie myśl że o tobie zapomnę Kotku! -Wyszła z pomieszczenia.
Już nigdy nie wymarzę tego z pamięci! A najgorsze jest to że ona tu wróci! Ale niech sobie nic nie myśli...bo dla mnie jest tylko ważny Karol który może być wytworem mojej wyobraźni.
Aleksandra- Hubercino! -Do pokoju wbiegła Ola.
Damian- Cześć... -Aleksandra przytuliła mnie i pocałowała w policzek.
Ola- Kochanie ja tu siedzę w tym szpitalu dniami i nocami tak się o Ciebie martwię!
Zboknes- Nie nazywaj mnie tak! Nie jesteśmy razem od roku i masz chłopaka więc po co ty tu?
Aleksandra- Zostawiłam chłopaka dla Ciebie! Bo uświadomiłam sobie że Cię kocham! -pocałowała mnie.
CZYTASZ
Love me...[DxD]
HumorHubert...zakochuje się w Karolu. Lecz on go nienawidzi za co? Damian idzie do Psychologa bo Dilerq ma dosyć jeJak go dziwnych snów. Prawda dlaczego Doknes ma tę sny jest szokująca ale Dupnes będzie musiał radzić sobie sam. Po długich miesiącach pra...