Gimp: czyli co i jak

49.Tablet Graficzny - Jak Skonfigurować Z Gimpem + Recenzja

Chciałam dzisiaj dać jakiś napis, ale Gimp ze mną walczy, więc dam tu rozdział, jak skonfigurować tablet graficzny z GIMPem.

1.Gdy mamy już zainstalowane wszystkie potrzebne sterowniki, to wchodzimy w GIMPa.

2.Klikamy edycja -> preferencje

3.Wchodzimy w urządzenia wejściowe -> skonfiguruj dodatkowe urządzenia wejściowe, wybieramy nasz tablet i klikamy ok.

Całość powinna działać i być może, w przyszłości, jak będzie mi się chciało, i jak będziecie chcieli, zrobię a'la trutorial, jak coś narysować czy kolorować, czy cieniować. Jeśli jesteście za to zapraszam do pisania w sekcji komentarzy, co chcielibyście zobaczyć.

A tak na koniec recenzja mojego tableta. Może się to przydać komuś, kto szuka dla siebie jakiegoś modelu.

Posiadam model 1060PLUS od firmy Huion. Z tego co wiem, wiele osób rezygnuje z zakupu tego tabletu ze względu na nazwę firmy, ale nie oceniamy książki po okładce.

Powyższe zdjęcie przedstawia, jak prezentuje się sam tablet. Jest on większy od kartki A4. Zdjęcie dla porównania:

Oprócz samego tabletu otrzymujemy:
- Kabel do podłączenia tabletu
- Pisak
- Kabel USB do ładowania pisaka
- Podstawka na pisak
- 8 zapasowych końcówek
- Szczypce do wyciągania końcówek
- Zamknięcie do pisaka
- Skróconą instrukcję obsługi

Jak na cenę, to dużo dostajemy. Ale cenę wyjawię na sam koniec.

Na zdjęciu widać oba kable, pisak z zamknięciem, podstawkę, szczypce oraz osiem końcówek. Co ciekawe, podstawka zamyka pudełko z naszymi końcówkami, więc za szybko to one się nie zgubią.

Sterowniki są bardzo łatwe w zainstalowaniu, tak samo konfiguracja, niemniej jednak przy konfiguracji znajomość języka angielskiego się przyda. A przynajmniej mi się przydała.

Czy miałam jakieś obawy przed zakupem tableta firmy Huion? Hmm... Tak, miałam. Bo wiecie, chińskie złe. W internecie przeszukałam dodatkowe opinie na temat tego urządzenia, ale one też były nie za fajne. No to usiadłam i zaczęłam się mocno zastanawiać, czy na pewno będzie ten Huion taki zły? No w końcu w nazwie ma huja, musi być zły, ale w końcu go kupiłam.

Zainstalowałam sterowniki, skonfigurowałam i usiadłam do GIMPa. Szaczęłam rysować i po jakiejś godzinie porównałam moje cieniowanie przed zakupem i po. Byłam mile zaskoczona. Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Cieniowanie wychodziło Perfect.

Huion 1606 Plus vs Wacom Intuos 4

Używałam kiedyś Intuosa i tak szczerze, to... Huion lepszy. Dlaczego? Już tłumaczę.

Przyciski funkcyjne są fajnie rozstawione parami, więc można szybciej robić zbliżone do siebie opcje typu przybliż - oddal, kopiuj - wklej, cofnij - do przodu, pędzel - gumka. W Inruosie nie używałam przycisków, ponieważ ich układ mnie męczył i wolałam już klawiaturę niż przyciski. Ale w tym wszystkim najważniejszy jest pisak, piórko, jak kto woli. To czyni Huiona lepszym od Wacoma. Skok jest większy i równomierny, pod naciskiem pisak "ugina" się fajnie miękko i fajnie równo. To powoduje, że zależnie, jak mocno naciśniemy, tak będziemy rysować linie. Możemy naciskać mocno, rysują grube linie, a następnie zmniejszyć nacisk i przejść do cienkiej linii. Jest o wiele wygodniejsze od Intuosa, dlatego że:
a) jest cieńsze
b) jest prostsze
c) jest lżejsze
Więc jest wygodniejsze. A do tego fajnie układa się w dłoni. A jaka wada pisaka? Luz rysika. Jest niewielki, nie przeszkadza w rysowaniu, ale jednak jest on odczuwalny, ale ze swojego doświadczenia powiem, że po jakimś czasie da się do tego przyzwyczaić. Wiele osób uważa baterię za śmiertelną wadę. Szczerze? Jest to wada, ale bardzo malutka. Fajniej jest nie ładować pisaka, ale codziennie używam pisaka po kilka godzin i ładowałam go tylko... Raz. I ten raz był przy instalacji sterowników.

Sterowniki. Niby się psują, niby są złe itp., itd., MIT. Sterowniki się nie wieszają, nie psują, a jeśli już to tyczy to starszych modeli.
Dwa. Problemy ze sterownikiem nie są zależne od urządzenia czy sterownika bez względu na producenta. Przykład? Jeśli mamy zainstalowane sterowniki innego tego typu urządzenia, to dojdzie do konfliktu (w instrukcji jest napisane, aby odinstalować sterowniki innego tego typu urządzenia, a dopiero później zainstalować sterowniki Huiona. Wtedy nie będzie konflików). A sterowniki w Wacomach niby idealne. No nie. One też mogą dać po palić, a nawet gorzej. Najlepiej wpisać "Wacom driver problem" i/lub "Intuos sensivity problem" i zobaczyć, jaką jest skala problemów. Moim zdaniem nie ma sensu kłócić się, które sterowniki gorsze, które lepsze, bo na to wpływa wiele czynników.

A to tak dla porównania na dzień dzisiejszy:

Intuos Pro
(s) obszar roboczy: 157 x 98 (mm)
(M) obszar roboczy: 224 x 140 (mm)
(l) obszar roboczy: 325 x 203 (mm)
(s, m, l) rozdzielczość pada: 5080 (lpi)
(s) stopni czułości: 2048
(m,l) stopni czułości: 8192
(s,m,l) częstotliwość próbkowania: ??? (PPS)
(s) przyciski: 6+ring
(m,l) przyciski: 8+ring
*(s) cena: 929 zł
*(M) cena: 1699 zł
*(l) cena: 1899 zł
Rękawiczka ok. 69 zł

Hiuon 1060 PLUS
Obszar roboczy: 254 x 159 (mm)
Rozdzielczość pada: 5080 (lpi)
Stopni czułości: 2048
Częstotliwość próbkowania: 233 (PPS)
Przyciski: 12
*Cena: 319 zł
Rękawiczka: ok. 35 zł

*ceny są z 2018 r. Ze stron sklep.wacom.pl (tablety po małej przecenienie) oraz huion.com.pl

Podsumowując: Chcesz Wacoma? Idź i kup, nie czytaj dalej. Jeśli chcesz dobry sprzęt za nie wielką cenę do rysowania, dorośli: Jeśli macie uzdolnione dziecko i chcecie, aby spróbowało się w GIMPie czy Paintcie, to kupcie, masz tablet w formacie A6 i brakuje ci miejsca  oraz precyzji, ale większy Wacom jest za duży.

W cenie Wacoma formatu A6 kupimy o wiele większy i lepszy tablet Huiona. Jeśli zgubimy pisak naszego Huiona, to dokupimy nowe za 100 złotych, a do Wacoma musimy szukać pisaka tego samego modelu co tablet i zapłacić od 140 do ok. 500 zł lub więcej.

Uwaga: Huion może wychować dany model, do których piasków już nie dokupimy w oficjalnym obiegu

Tak więc za mój tablet zapłaciłam 319 zł i nie żałuję. Fajnie się używa, łatwy w obsłudze, tani. Chińskie, nie zawsze złe.