„cześć. jestem sara harvey. poległam." - tak brzmiały pierwsze słowa w zeszycie owiniętym fioletowym papierem.
„Jak mogłam nie zauważyć, do jasnej cholery, jak mogłam nie zauważyć?" - dręczyła się pani Harvey, mama Sary - dziewczyny, która poległa.
„Skoro to czytasz, to pewnie jest już za późno. Nic już nie zrobisz, nie zadręczaj się. Nie chcę sprawiać ci bólu, chcę wyjaśnić parę spraw."
Parę spraw... jakie sprawy? Jakie czternastoletnia dziewczynka mogła mieć sprawy? Jakie problemy?
„Ty zaczynasz czytać, ja zagłębiam się w przeszłość. W sumie to śmieszne, jak wiele pamiętam od dwóch lat. Może nie pamiętam dokładnie kolorów, godziny, czy mojej fryzury, albo stroju, ale nie przez to mnie tu nie ma, więc to chyba nieistotne. Boisz się? Ja też, nie przejmuj się. Ale im szybciej przejdziemy do wyjaśnienia, tym prędzej będziesz miała mnie z głowy. To jak, zaczynamy?"
Jednak dla pani Harvey nawet tyle informacji to było za dużo. Płacząc, zgasiła lampkę nocną, przykryła się kołdrą i zasnęła. Gdyby nie metoda 4,7,8 wdechów - tej nocy pewnie nie przespałaby ani minuty.
CZYTASZ
sara harvey.
Teen FictionHistoria opowiada o Sarze Harvey, nastolatce z Sarasoty, która niedawno zniknęła z życia rodziców. Jakie miała powody i co dokładnie zrobiła? Tego dowiesz się regularnie czytając książkę!