Jak się poznaliście? (Jeremy)

14 0 0
                                    

To był najgorszy dzień w twoim życiu, twój przyjaciel wampir właśnie umarł od ugryzienia wilkołaka, a na dodatek zerwał z tobą chłopak. Po tak ciężkim dniu najlepiej iść się napić w samotności. Wyszłaś z domu i zmierzałaś w stronę baru Mystic Grill. Od razu gdy weszłaś poczułaś zapach alkoholu i.... krwi. Szybko zaczęłaś szukać skąd dochodzi woń krwi. Zapach doprowadził cię na zaplecze gdzie właśnie jeden kelner szukał apteczki, ponieważ uciął się w palec podczas przygotowywania jedzenia. Nie mogłaś się opanować więc zahipnotyzowałaś go aby nie krzyczał tylko stał spokojnie nie wydając z siebie żadnego dźwięku, po czym wbiłaś swoje kły w jego szyję. Delektowałaś się jego krwią do czasu gdy ktoś wszedł na zaplecze. Odwróciłaś się i zobaczyłaś wysokiego chłopaka o ciemnych włosach i oczach, który mierzy do ciebie z kuszy. Podałaś swoją krew ledwo żyjącemu kelnerowi po czym przyglądałaś się chłopakowi.

-Jak się nazywasz i co robisz w Mystic Falls?-wypytywał cię młody mężczyzna 

-Jestem [T/I] i nie szukam kłopotów. Przyjechałam do swojego przyjaciela ale jakoś godzinę temu umarł od ugryzienia wilkołaka. Przyszłam się trochę napić alkoholu ale wyczułam zapach krwi i nie mogłam się powstrzymać. Przepraszam jak chcesz wyjadę jeszcze dzisiaj.-odpowiedziałaś przygnębiona tą całą sytuacją 

-Możesz zostać pod warunkiem, że nikogo już nie zaatakujesz i napijesz się ze mną.-uśmiechnął się po czym schował kusze i zaprowadził cię do stolika.

-Znasz moje imię ale ja nie znam twojego.

-Jeremy Gilbert. Opowiesz mi coś o sobie?

-Oczywiście tylko najpierw musimy zamówić coś do picia.-powiedziałaś po czym zawołałaś kelnera i zamówiliście alkohol.

- Przyjechałam tu z Hiszpanii do mojego już zmarłego przyjaciela. Mam 150 lat i od dwóch dni szukam jakiegoś mieszkania.-zaczęłaś opowiadać swoją historię popijając bourbon.

-Razem z moim kolegą szukamy współlokatora może zgodziłby się abyś z nami zamieszkała, co ty na to?

-Z miłą chęcią ale najpierw trzeba się zapytać twojemu koledze.

Rozmawialiście tak ponad dwie godziny, wymieniliście się numerami telefonów i wyszliście z baru. 

Preferencje z TVD i TOWhere stories live. Discover now