Po skączonej pracy zamknęłam pizzerie i poszłam do biura. Inne animatroniki mają już wolne, ale ja jako ten "animatronik szefa" zawsze robie "nadgodziny".
Ughr.... a trzeba było wypełniać te dokumenty jak Ci Freddy mówił. Trzeba było leniu śmierdzący!
Zapażyłam Sobie kawę po czym usiadłam do biórka, powyciągałam wszystkie papiery.
Co tam mamy pierwsze. Propozycja współpracy z inną siecią restauracji z.... Pół roku temu?!
Co ja robiłam przez ten cały czas? A, tak. Siedziałam z dziećmi, przyjaciółmi i z Goldym.
Weztchnęłam głośno po czym zaczęlam wypełniać dokumęty..
Pov.Golden
Cały dzisiejszy dzień meczy mnie poczucie winy. Alex straciła swoje miejsce w pizzeri, a to wszystko przezemnie...
Poczekałem, aż Axi zamknie pizzerie i będzie miała trochę wolnego czasu, ale jak na złoś: nie umiałem jej znaleść. Zerknąłem już chyba w każdy zakątek pizzeri. Zacząłem się o nią martwić.
Przeszukując pizzerie drógi raz natknąłem się na Lunę, Mangle i Bonniego.
-Cześć Golden-Zagadał Bonnie.
-Ta, hej.-Odpowiedziałem zdenerwowany.
-Stało się coś Golden Freddy? Jesteś zdenerwowany.-Zapytała Magi.
-Nigdzie nie umiem znaleść Axi, martwie się o nią.-Odpowiedziałem.-
-Szukałeś w Pomieszczeniu Szefa?-Zapytała Luna.
Przybiłem sobie mentalnego facepalma.
-Nie. Już tam lece. dzięki-i pobiegłem w strone tamtego pomieszczenia.
Weszłem tam i zauwarzyłem słodko śpiącą przy biórku Alex. Odetchnąłem z ulgą i podszedłem do niej.
Spała na papierach a obok niej lerzała kawa, ktora chyba nie podziałała. Pokręciłem głową na boki i zabrałem Alex na rece i owinąłem jej nogi na swpim pasie.
Poszłem z nia do jej pokoju i położyłem moja ksieżnicze na łóżku, po czym okryłem ją kocykiem. Pocałowałem ją lekko w usta i pogłaskałem Alex po głowie na co cicho mruknęła.
Wstałem z jej łóżka po czym wyszłem z jej pokoju. Najciszej jak potrafiłem zamknąłem drzwi. Uśmiechnąłem się lekko.
Odwrócilem się w stronę korytaża a samiast niego zobaczyłem czarne oczy z białymi źrenicami. Odskocylem lekko do tyłu.
-Tu jesteś-Powiedziala Golden Alex- Wszędzie Cię szukałam- Powiedziała i przytulila mnie lekko na prztwiyanie.
-Moge wiedzieć Po co?-Zapytałem.
-Co powiesz na... Małe polowanko na struża nocnego?-Wyskoczyla z pytaniem.
-Co?! Nie.-Odpowiedziałem zdenerwowany.
Pov.Golden Alex
Co ta dziewczyna z nim zrobiła? Egh.
-Nie daj się Prosić Goldy. Wiem, że ty też masz na to ochotę.-Nadchylilam się nad nim.
-Eghr-Warknął-Okej. Dziś 24 w pokoju bezpieczeństwa.-Powiedział-I zapamiętaj Secret. Zwrot "Goldy" Jest zarezerwowany tylko dla mojej Axi.-Powiedział i odszedł
Już niedługo Goldy, już niedługo.
"Jedna noc, jedna rzecz. Zmieni wiele, ale to i tak jeszcze początek..."
###
Kochajta mnie! Xd po tak dlugiej przerwie dodaje wam roździał.
Nie mam nic do powiedzewia so....
Bayo!~
CZYTASZ
A Story Told //Fnaf\\
FanfictionAlex jest szczęśliwa. Od niedawna ma wspanialego, dbającego o nią chłopaka i nowych cudownych przyjaciół. Lecz szczęście nie trwa długo, prawda? Do miasta przyjeżdża matka Alex, a to dopiero początek problemów. Pizzeria żyje własnym życiem, bez szef...