Epilog

312 17 14
                                    

Perspektywa Errora

Szliśmy w stronę domu. Wszystko wróciło do normy. Nightmare i Dream wrucili do swojego wymiaru. Oczywiście po tym jak Night skończył nasz przepraszać i błagać o wybaczenie. Dopiero teraz zobaczyłem jego inna stronę...

Chłopacy się rozeszli, a ja i Ink wracamy do domu.

Do naszego domu.

Obiecuję, że już nigdy nie wplątam się w żadną przestępczą działalność.

Teraz liczy się dla mnie tylko rodzina.

Ink, i mój kochany synek, PJ.

No i oczywiście ta dwujka głuptasków, Fresh i Geno. W końcu, bracia to też rodzina, c'nie?

- Ink? A z kim jest teraz PJ?- zapytałem patrząc na niego.
- Z Freshem. Miał się nim zająć. A co?
- Z TYM FRESHEM?? SZYBKO! Musimy wracać!

Powiedziałem i zacząłem biec w stronę domu.

Niech tylko coś mu zrobi, a zabije.

Perspektywa Inka.

Spojrzałem na odbiegajacego Errora z uśmiechem. Po kręciłem głową i szedłem spokojnie do domu.

- Mój głuptasek ~

~~~~~~~~~~~~~

"Zgadnijcie kto plecy?!" ~ ElefefenLeniwiec2k18

Wracam wraz z początkiem wakacji.
Wracam wraz z zakończeniem książki.
Wracam i nie mam zamiaru znikać już na dłużej ~

(no chyba że mama mi zabierze tel)

Mam nadzieję że taki koniec wam się podoba. (mi tak)

Piszcie w komentarzach, czy tęskniliście, czy podoba wam się koniec i czy cieszcie się że wreszcie skończyłam tą książkę xD

Do następnego ^^

Też Cię Kocham [Error x Ink ] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz