Levi
-Eren.. Otwórzmy salon tatuażystów, kochanie.
Spojrzałem na niego, a ten spuścił swoją głowę i wzrok w podłogę. Co się stało ? Nie cieszy się ? Nie jest zainteresowany tym co chciałbym dla nas zrobić ?
-J-jeżeli ni- przerwał mi
Podniósł swe spojrzenie na mnie.
-Chcę ! Tak bardzo tego chcę ! - krzyknął
Spojrzenie mego wzroku skierowało się na niego. Jego piękne szmaragdowe oczy zapełniły się łzami, które uciekły.
Podszedłem do niego, i przytuliłem.
-Dziękuję, Eren - wyszeptałem mu do ucha.
1 Rok Później
Podszedłem od tyłu do chłopaka który tatuażował kobiecie na około 20 latce małą róże o barwie delikatnego pudru.
Delikatnie się schyliłem do jego ucha.
-Kochanie.. Zaraz kończymy~
-A wiesz.. Chciałbym Ci się jakoś odwdzięczyć za to wszystko ~On delikatnie drgnął, i podskoczył.
-Nie strasz mnie ! - krzyknął.
Starsza ta spojrzała na mnie i na niego. Jemu wyskoczyły rumieńce, przez co się odwrócił.
-J-Już s-s-s-skończyłem.
-DZIĘKUJĘ! - krzyknęła i przytuliła go.
Wrogo spojrzałem na kobietę, która cały czas mnie ignorowała.
Zabije cie.
Zajebie cię.
Nie wstaniesz.Te myśli latały mi po głowie myśląc o tym rysunku rzeczywistym.
Dziekowanie nie musisz mnie aż tak dobija chyba... Prawda..?
Wyszedłem z sali i następnie walnąłem drzwiami.
/Time Skip/
Właśnie się kąpałem gdy zadzwonił dzwonek do drzwi.
Szybko chwyciłem ręcznik i owinąłem go w pasie.
Podszedłem do drzwi.-Eren?
-Ja.. Chciałem... Wiedziałem... Że... Upije.. - coś tam wymamrotał.
Delikatnie i po cichu podszedłem do Erena.-Chuchnij.
-*Dmuch*
-Ty sie upiłeś!!
Szybko go chwyciłem za rękę i WRZUCIŁEM go na łóżko.
Byłem na niego cholernie zły. Jak można tak. Co mu się stało.. To pewnie ta babka.
Zdejmowałem mu ubrania aż został sam w bokserkach.
Nagle poczułem że coś mi spada z bioder.. Tak.. Był to ręcznik.-E-Ere-
Pociągnął mnie do siebie że byłem mu na biodrach w siadzie jak i on sam.
Zaczął mnie całować po szyi. Przyczepił się do mnie i odchylał zostawiając mi dużego rozmiaru malinki.-Z-Zost.. Achh~
Z pocałunkami zszedł na mój tors.
Było mi przyjemnie. Tak cholernie. Dlaczego nie robi tego bez wpływu alkoholu?
Chce o czymś zapomieć?
Gdy myślałem i podniecałem się czynnościami kochanka, znudził mnie pocałunek na moich ustach.
Ten był inny.

CZYTASZ
Pamiątki Artystów #2 -/- ERERI RIREN -/-
De TodoKontynuacja 1 sezonu książki "Tylko Wariaci są coś warci". Eren I Levi marzyli o salonie. Jakim kolwiek ale wyjątkowym, do którego bedzie można wracać, aby coś nowego zyskać. Skierowali się na kurs artystyczny, a w kolejnej części na tatużystów, a...