#17 ~to nie możliwe ~

223 10 2
                                    

*Natalia*

Wróciłam do  domu i położyłam się od razu spać . Myślałam nad tym co powiedział Kuba " a może ty w ciąży jesteś? " ale to jest przecież NIE MOŻLIWE . Zrobiło mi się nie dobrze i pobiegłam do toalety zwymiotować . Postanowiłam że jutro zrobię test ciążowy i wszystko się wyjaśni . Ale to będzie koniec jeżeli okaże się że jestem.  Bardzo chcę mieć kiedyś w przyszłości dzieci z moim ukochanym którego może znajdę.  Ale przecież  to jest dziecko Dawida ja .... ja go nie kocham . To była chwila szaleństwa.  Wiem że Dawid coś do mnie czuje ale ja nie jestem pewna czy ja coś czuję . Jest dla mnie jak dobry przyjaciel.  Przespałam się z nim , fakt . Ale nigdy nie popełnię już takiego błędu.  Przebrałam się w piżamę i poszłam spać. Zasnęłam szybko byłam strasznie zmęczona. 

Obudziłam się wcześnie ubrałam się ,umalowałam chciałam coś zjeść ale na samą myśl o jedzeniu było mi niedobrze . O 7:10 wyszłam do pracy po drodze wstąpiłam do apteki 

N- dzień dobry,  poproszę o jeden test ciążowy .

A-proszę . Mam nadzieje że się udało wszystkiego dobrego .

N-ja mam nadzieje że nie i też życzę wszystkiego dobrego. 

Wyszłam z apteki i skierowałam się prosto na komendę.  Weszłam do pokoju nikogo jeszcze nie było wyciągnęłam test i poszłam go zrobić.  Doczekałam 15 min i przyszłam do pokoju myślałam że nikogo nie ma i się przeraziłam jak okazało się że w środku za drzwiami stał szef i szukał czegoś w starych raportach i aktach spraw . Chciałam szybko gdzieś schować test żeby szef go nie zobaczył.  Ale szef obrócił się do mnie i zaczął ze mną rozmawiać. 

Nacz- o cześć Natalka 

Przerażona odpowiedziałam - cześć szefie.  Wie szef gdzie jest Kuba ?

Nacz -Kuba będzie trochę później poprosił mnie czy może przyjść na 9.  00 bo musi coś załatwić. 

N- OK 

Cały czas próbowałam włożyć niezauważalnie test do segregatora . Ale nieszczęśnie mi wypadł i spadł na podłogę obok butów szefa . On podniósł go i spojrzał.  Ja jeszcze nie widziałam wyniku i nie wiedziałam co powiedzieć  . 

N- szefie ... 

Nacz - to jest twoje? 

N- tak... - powiedziałam ze strachem 

Nacz-  przyjdź zaraz do mnie do gabinetu . Oddaje ci to.

Podał mi test.  Spojrzałam na wynik był pozytywny . Byłam w szoku . Poszłam do szefa . Siedział skołowany  na krześle.  

N- szefie to ja..

Nacz - wejdź. Powiedz mi ... czy ty jesteś w ciąży? 

N- tak - powiedziałam - z testu wynika że tak . 

Nacz - czy ojcem dziecka jest D...

N- tak Dawid - przerwałam mu 

Nacz -Natalia niestety nie możesz już tu pracować,  jesteś zwolniona !!!

I nagle się obudziłam . To był sen . Koszmarny sen . Po patrzyłam na zegarek była prawie 7:00 byłam spóźniona.  Szybko ubrałam się i wyszłam.  Pod komędą byłam kilka minut po ósmej . 

*8:15 ,pokój Naczelnika * 

Nacz -witajcie.  Mam dla was nową sprawę porwano dwie osoby dzisiaj w nocy jedna jest najprawdopodobniej ranna z tego co widać na kamerach monitoringu .  Zabierajcie się do pracy. 

_________________________________________

przepraszam że tak długo nie było rozdziałów ale tak jak już wcześniej pisałam wyjechałam i nie miałam możliwości żeby dodać jakikolwiek rozdział . CHCIAŁAM TEŻ SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM ZA PONAD 2K WYŚWIETLEŃ POD TĄ KSIĄŻKĄ . serdecznie pozdrawiam 

Natalia i Robert -Gliniarze_Miłość _Od_Pierwszego_WejrzeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz