(POLECAM WŁĄCZYĆ PIOSENKĘ U GÓRY , CHYBA ŻE KOGOŚ TO ROZPRASZA W CZYTANIU. ) dop.aut.
*Robert*
Natalia jest w szpitalu . Nie mogę do niej pojechać bo jestem na komendzie i zabraniają mi wychodzić. Rozumiem ich . Chcą mnie jak najszybciej przesłuchać. Ale mniej się już boję o nią . Jest pod dobrą opieką i jest z nią Aneta .
Nacz -Robert jakim cudem ty żyjesz . Przecież wszyscy byliśmy na twoim pogrzebie widzieliśmy ciało. To nie możliwe.
R- powiem Wszystko jak było. Poszedłem z Dawidem do Adama aby sprawdził nam jedną rzecz . Zadzwoniła do mnie Natalia i powiedziała że tego gościa już tam nie ma i gdzieś jeździ sobie po mieście. Gadaliśmy chwile poszedłem na korytarz by zadzwonić jeszcze raz do Natalii bo się czegoś dowiedzieliśmy. Na korytarzu stało dwóch napakowanych chłopów i z całej siły uderzył mnie jeden z nich tak że straciłem przytomność. Zostawiłem na biurku Adama swoją odznakę wiec pomyśleli pewnie że adaś to ja . Bylem w samochodzie związany liną i miałem zablokowane usta . Usłyszałem wybuch i zobaczyłem wszystko w ogniu . Widziałem Natalię i resztę która ewakułowała się z budynku . Przywieźli mnie do tamtej fabryki i codziennie stale torturowali. Ale wytrzymałem to... miałem dla kogo . I tak było aż do tego dnia kiedy pojawiła się Natalka . Była przerażona . Nagle zaczęła się zwijać z bólu . Straciła przytomność. Odzyskała ją ale była cała we krwi .Nie wiedziałem co się dzieje . Pocałowałem ją a ona mnie nie odepchnęła. I weszliście wy .
Nacz - To straszne . Dobrze że wszystko mi powiedziałeś. Powiedz mi i to zostanie tak między nami . Kochasz ją , prawda ?
R- od pierwszego wejrzenia mi się spodobała . Jest taka ładna, mądra , kochana, twarda i najwspanialsza. Nie mogłem przestać o niej myśleć . Ale później pojawił się Dawid i przestała już całkiem na mnie zwracać uwagi i później ten mój wyjazd . Podczas mojej nieobecności tyle się wydarzyło i wybuch . Nie wiem czy ona coś do mnie czuje . nie wiem czy jej powiedzieć . a jak mnie wyśmieje ?
Nacz - czyli już wiesz o Dawidzie i Natalii ,a o tej sprawie lepiej porozmawiaj z Natalią a nie ze mną
R- co o nich wiem ? Nic nie wiem ostatni raz widziałem się z nim przy ostatniej sprawie. Natalia nic nie mówiła.
Nacz -to nie powinienem ci tego mówić. Natalia powie ci to sama jak zdecyduje że jest na to gotowa .
R- ale o co chodzi? Zrobił jej coś? Zranił ? Skrzywdził ?
Nacz - Robert daj spokój, uspokój się. Dowiesz się w swoim czasie .
R- jak mam być k***a spokojny? Mogę do niej jechać?
Nacz - Uspokój się to pojedziesz. Ale obiecaj że nie będziesz się o nic pytać. Ok?
R- dobrze .
*szpital *
R- Natalia jak się czujesz?
N- nie wiem. Nic nie czuje. Nie mam siły. To wszystko. Dawid , wybuch , twoja śmierć wtedy, ciąża. Nie miałam siły już . Tak mi było źle . Robert...
R- Natalka, nic już nie mów. Rozumiem
N- ale ty właśnie nic nie rozumiesz , nie wiesz .
R- o czym nie wiem?
N - o tym że..że to dziecko było Dawida .
R- co ? Jak ? Nie .Natalia nie mów tak już Ci mówiłem wszystko jest ok.
N- wtedy kiedy ty pojechałeś na to pie***one szkolenie . Ja poszłam do Dawida . Napiliśmy się trochę. No dobra wypiliśmy kilka drinków i wtedy on się do mnie przybliżył i ..i pocałował. Byłam w szoku ale nie zaprotestowałam i wiesz co było dalej . To była chwila szaleństwa. Nic dla mnie nie znaczył ,nie znaczy i nie będzie znaczył.
R- przepraszam Cię ale muszę na chwilę wyjść .
N- Robert nie ...czekaj...proszę..
Wyszedłem z sali i poszedłem do barku na chwilę ochłonąć.
*Natalia *
Robert wyszedł z sali nie mam pojęcia co zrobić. Cały czas płaczę . Mam nadzieje że tu przyjdzie.
*Robert *
Ochłonąłem już trochę i poszedłem się zapytać do lekarza prowadzącego Natalię o jej stan .
R- dzień dobry jestem Robert Barcz partner Natalii Nowak . Pracujemy razem .
(Lekarz - L)
L- dzień dobry. Stan pani Natalii jest stabilny . To była ciąża bliźniacza . Niestety wystąpiło samoistne poronienie . Uratowaliśmy tylko jeden płód. Przykro mi . Właśnie miałam iść do Pani Natalii jej to powiedzieć. Może iść pan ze mną .
R- dobrze
L- dzień dobry pani Natalio . To była ciąża bliźniacza . Niestety tylko jeden płód przeżył. Przykro mi .
Lekarz wyszedł z sali
N- Robert w moim brzuchu były dwa maleństwa przez moją głupotę zabiłam jedno . Mogę i stracić drugie .
Nie wiedzieli że ktoś podsłuchuje ich rozmowę przez niedomknięte drzwi....
///////////////////////////////////////////////\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\///////////////
Jak myślicie kto to może być?

CZYTASZ
Natalia i Robert -Gliniarze_Miłość _Od_Pierwszego_Wejrzenia
ActionTo będzie książka o życiu prywatnym jak i zawodowym gliniarzy z wydziału kryminalnego w Warszawie. Najwięcej będzie tu historii związanymi z Natalią i Robertem - jak widać po tytule . Bardzo zapraszam do czytania jej . Głównymi bohaterami są Natali...