Jest 01:38 w końcu wzięłam się za pisanie, chodć już długi czas się do tego zbierałam. Po co piszę? I w ogóle co piszę? Nikogo nie zachęcam do tak radykalnych dieta, jesteś tu na własną odpowiedzialność. Piszę sobie bo chce się w jakiś sposób komuś wyżalić.
Jaki jest mój plan?
Chcę do 5 sierpnia ważyć 55kg.Jaki jest mój problem?
Ważę 61 kg uważam to za ogromną liczbę przy wzroście 163, w lutym ważyłam 54 ale całkowicie odpuściłam sobie ze wszystkim, zawaliłam co tylko mogłam. Mam tetaz mnóstwo wolnego czasu i chcę coś z tym zrobić.Dlaczego chce schudnąć?
Chcę być bardzo szczupła ponieważ bardzo podobają mi się takie sylwetki, chcę być pewniejsza siebie, podobać się innym, być leciutka, chcę wyglądać świetnie we wszystkich ubraniach ale przede wszystkim chcę się zaakceptować w 100% i pokazać, że ja też potrafię.Jak chcę to zrobić?
Chcę codziennie jeść 100/500 kalorii, biegać 3km trzy razy w tygodniu, codziennie robić ćwiczenia na brzuch z aplikacji i 4 razy w tygodniu się rozciąga. Mam zamiar także ważyć się co tydzień i odstawić całkowicie słodycze i fast foody. Mam zamiar także opisywać tutaj, co jadłam cieszyłam i robiłam każdego dnia(Jest to mój pierwszy cel, po nim na pewno nie mam zamiaru odpuszczać bo chciałabym osiągać wagę 42kg ale zrobię to małym kroczkami.) Dziękuję za czytanie moich wypocin.
Do jutra 💋