Louis Pov
Harry przybliżył swoją twarz do mojej, nasze nosy się dotykały i nagle do pokoju ktoś wszedł
Co wy robicie? -Zapytał Niall a Harry szybko mnie odepchnął
My... Harry spadł z łóżka -powiedziałem
I dlatego na nim leżysz-zapytał ze śmiechem Niall
On yy chciał mi no wiesz pomoc ale yyy no wiesz spadł z łóżka czy coś -powiedział Harry a jego twarz zrobiła się czerwona
Cokolwiek, chodzie tatuś przyniósł jedzenie-powiedział a ja szybko wstałem
Nic tu nie widziałes okej-powiedziałem cicho do nialla
Luz, ale potem masz mi to wyjaśni -powiedział z uśmiechem
Zamknąlem drzwi i odwróciłem się do Harry'ego
Jesteś głupi Styles -powiedziałem podnosząc go
Jakbyś widział swoją minę -powiedział
A ty jesteś cały czerwony -powiedziałem całując jego policzek
Chodź bo jestem głodny -piwiedział Harry i wyszliśmy z pokoju
Usiedliśmy przy stolec, oczywiście przez cały czas gdy jedliśmy Niall na nas dziwnie patrzył.
Co się gapisz Horan, patrz na swojego tatusia nie na nas -warknął Harry a Niall zrobił się czerwony
Ej ej przestań -powiedział Liam
Dzięki za jedzenie Zayn -powiedział szybko Zayn a Liam się uśmiechnął
Spoko -odpowiedział spokojnie Payne
Po zjedzeniu każdy poszedł do siebie, ja wróciłem do swojego pokoju i oglądałem dalej serial z Zaynem
Hazz: nudzę się
Hazz: no Loueeh
Hazz: ale przypał był hehe
Hazz: odpisz mi głupia marchewo
Hazz: bo do was przyjdę
Hazz: dobra idę
Ja: ogarnij się Styles nie szkoda ci kasy na sms?? I nie przychodź bo oglądam film z Zaynem głupia cebulo
Hazz: dobra idę spać pa
Ja: elo
Wiesz ze jutro mamy wolne-powiedział Zayn
Oo a dlaczego? -Zapytałem
Nigdy w soboty nie koncertujemy -powiedział Zayn
Nie wiedziałem -odpowiedziałem
Co ty na to żebyśmy się napili?-zapytał
Zależy co-odpowiedziałem
Tequille lubisz? -Zapytał
Ooo tak tak -odpowiedziałem
Napisz do chłopaków ze dziś pijemy -powiedział z uśmiechem
A jak ty chcesz to załatwić? -Zapytałem
Stary myślisz ze ja nie jeździłem na wycieczki w podstawówce -powiedział i Podszedł do swojej walizki
Wyciągnął z niej cztery ręczniki, rozwinął je i pokazał mi cztery butelki Tequilli
Uwielbiam cie malik -powiedziałem
Ohh no wiem pisz do tych dzbanów-powiedział a ja wziąłem do ręki telefon
Ja:jutro mamy wolne dziś po koncercie pijemy, Malik ma Tequille
Hazz: kiedy on to ogarnął?
Ja: sam się zastanawiam
Ja:Liam jutro mamy wolne dziś po koncercie pijemy, Malik ma Tequille
Liam: chętnie, powiem Niallowi
Ja: oke
Juz -powiedziałem
Okej -jeszcze jeden odcinek i koniec ósmego sezonu -powiedział Zayn
Oke -odpowiedziałem
W połowie odcinka do pokoju wszedł Liam i powiedział ze musimy iść na mag. Zayn wyłączył laptopa i wyszliśmy z TourBusa. Wszystkie fanki zaczęły piszczeć, podbiegłem do nich i z kilkoma zrobiłem sobie zdjęcie
Nie powinieneś tak robić -powiedział Harry
Dlaczego? -ZapytałemMogły ci zrobić krzywdę -powiedział
Okej Hazz -powiedziałem.
Weszliśmy do garderoby w której była już nasza stylistka o imieniu Lou.
______________________________________________
Dzisiaj będzie więcej rozdziałów
Buziaki xx
CZYTASZ
New Friend//Larry Stylinson
FanficLouis-to zwykły chłopak dodający na YouTube covery swojego ulubionego zespołu, pewnego dnia dostaje e-maila który zmienia jego dotychczasowe spokojne życie. Harry-to członek najpopularniejszego zespołu na całym świecie, ma dziewczynę i nigdy by nie...