Zmartwychwstałam

297 11 2
                                    

Hej...
Trochę mnie tu nie było.
Jest tu ktoś jeszcze?

Dziwnie tak wrócić po takim czasie.
W sumie to nie wiem co mam powiedzieć( napisać, przecież nikt Cię nie słyszy ).

Na pewno chciałabym przeprosić za tak długi okres bez pisania, ale dużo się działo. Nie będę tutaj zanudzać Was szczegółami,ale nie miałam czasu i siły na pisanie tego opowiadania.

Na szczęście już minął ten okres i wracam z głową pełną pomysłów i chęci.

Dlatego, jeżeli jeszcze ktoś tutaj jest to obiecuję wznowić to opowiadanie już w przyszłym tygodniu.

No tak...to chyba wszystko i "widzimy" się w przyszłym tygodniu 😊👋

"Bo ja Cię Kocham"-czyli historia Liliany MoonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz