Louis Pov
Obiudziłem się i od razu się uśmiechnąłem Widząc Harry'ego. Napisałem do Zayna.
Ja: no wstałem
Zayn: chodź do pokoju.
Powoli wstałem, żeby nie obudzić bruneta. Przykryłem go kołdrą i ubierając bluzę opuściłem pokój.
Jestem -powiedziałem
Spoko, możemy wyjść na zewnątrz jeśli chcesz -powiedział Zayn
Jest jakaś druga opcja? -Zapytałem
Zapalić tu i otworzyć okna -powiedział
Wybieram drugą opcję -powiedziałem z uśmiechem
Mądrze mi też się nie chce wychodzić-powiedział otwierając dwa okna.
Przez ciebie pale więcej -powiedziałem a mulat się uśmiechnął
Gadaliśmy ponad dwie godziny, wypaliliśmy przy tym dwie paczki fajek, w sensie on jedna i ja jedna.
Tego mi brakowało -powiedziałem
Lubie tak sobie z tobą posiedzieć i zapalić -powiedział Zayn
Tez to lubię. -Odpowiedziałem
Boli mnie łeb -powiedział Zayn
Ohh mnie juz mniej bo spałem -powiedziałem
Chyba też tak zrobię, tak w ogóle to widziałeś jaki przypał zrobiliśmy na instastory? -Zapytał
Jeszcze nie patrzyłem -powiedziałem
To lepiej nie patrz, a teraz wybacz ale idę spać -powiedział a ja zamknąłem okna
Poszedłem do pokoju Liama i Nialla, siedzieli oni na łóżku i oglądali coś na telefonie blondyna.
Siema -powiedziałem siadając na drugim łóżku
Hej Lou jak się czujesz? -Zapytał Niall
Bywało lepiej -powiedziałem
No wiesz ja też sporo wypiłem, ale wiesz jak ze mną jest -powiedział Niall
Zazdroszczę Ci-powiedziałem a blondyn rzucił we mnie ciastkami
Zjedz poczujesz się lepiej -powiedział Niall
Mógłbym je wziąć i pójść do pokoju? -Zapytałem
Tak są twoje -powiedział z uśmiechem Liam
Wziąłem ciastka i opuściłem pokój chłopakówMam ciastka -powiedziałem
Nie jestem głodny -odpowiedział Harry
Harry ja nie pamiętam za wiele ze wczoraj ale jak coś powiedziałem to pamiętaj ze jesteśmy przyjaciółmi-powiedziałem
Louis ja.. Musze ci coś powiedzieć -powiedział Harry
No co tam -odpowiedziałem
Ja.... Ja... Ja cie kocham -powiedział cicho
Co? -Zapytałem
Kocham cie -powiedział trochę głośniej
Ze co?-zapytałem
Kocham cie!-krzyknął
Czekaj nie słyszałem -powiedziałem z uśmiechem
Droczysz się ze mną Tomlinson -powiedział Harry
Po prostu to tak ładnie brzmi z twoich ust -powiedziałem odgarniając jego Grzywkę
Kocham cie Louis -powiedział a ja złączyłem nasze usta w czułym pocałunku
Tez cie kocham Harry -powiedziałem
Połóż się obok mnie -powiedział przesuwając się
Okej -odpowiedziałem kładąc się obok bruneta
To znaczy ze my...-powiedział
Jeśli chcesz-powiedziałem
Zapytaj mnie o to-powiedział kładąc dłoń na moim policzku
Zostaniesz moim chłopakiem-powiedziałem szybko
Co? -Zapytał
Zostaniesz moim chłopakiem-krzyknąłem mu do ucha
Ała tak -powiedział z uśmiechem a ja od razu pocałowałem jego dołeczki
Harry wyciągnął słuchawki, dał mi jedną i drugą wziął dla siebie, włączył playliste, którą Lubie i tak leżeliśmy. Zaczęłem bawić się włosami Harry'ego, które były idealne.
Naprawdę cie kocham -powiedziałem
Ja ciebie tez -powiedział całując mnie.
______________________________________________
I tu mógłby być koniec, bo Hazz i Lou są razem.
Buziaki xx
Ale to jeszcze nie koniec, to dopiero początek ;)))
CZYTASZ
New Friend//Larry Stylinson
FanficLouis-to zwykły chłopak dodający na YouTube covery swojego ulubionego zespołu, pewnego dnia dostaje e-maila który zmienia jego dotychczasowe spokojne życie. Harry-to członek najpopularniejszego zespołu na całym świecie, ma dziewczynę i nigdy by nie...