Akcja toczy się w czasach Huncwotów!! Lord Voldemort wygląda normalnie!!! (czyli nie jest beznosym ''potworem'')
< Emma >
W wieku trzynastu lat zostałam zamieniona w wampira. Wszyscy myślą, że nie żyje, i że ten wampir który mnie ugryzł po prostu mnie zabił. Uciekłam ponieważ jeszcze w tedy nie panowałam nad moją 'rządzą', która chce kogoś zabić. Tak było po prostu lepiej.
Wstałam jak co rano i ubrałam się w mój tradycyjny strój czyli czarne spodenki, biała koszulka i glany.
Na śniadanie zjadłam tosty, włożyłam różdżkę do prawego buta i pobiegłam w wampirzym tempie do Hogwartu. Ostatnio do szły do mnie informacje, że mój był chłopak a jednocześnie przyjaciel Tom zszedł na stronę czarnej magii. Muszę się o tym więcej dowiedzieć.
Zatrzymałam się przed bramą zamku. Wzięłam głęboki wdech i przeszłam przez bramę budynku i poszłam przez błonia. Nikogo nie było prawie na dworze więc doszłam do wniosku, że wszyscy są teraz w WS, bo jak dobrze zapamiętałam była teraz pora obiadowa.
Po chwili znalazłam się przed drzwiami do WS. Otworzyłam je a wzrok wszystkich skierował się na mnie co wywołało u mnie lekki uśmiech. Popatrzyłam na dyrektora, prof. McGonagal oraz Filtcha. Wszyscy patrzyli się na mnie jakby zobaczyli ducha. McSztywna z wrażenia cała zbladła i upuściła widelec a uczniowie patrzyli to na mnie to na swoich nauczycieli z niezrozumieniem wymalowanym na twarzach. Prawda jest taka, że mimo iż jestem dorosła z wyglądu i w ogóle to ciągle jestem niemal identyczna do dawnej mnie. Mnie z czasów Hogwartu.****
To opowiadanie będzie baaardzo krótkie bo około dziesięciu rozdziału a nawet może mniej. Od razu pisze, że zamierzam je skończyć do końca lipca jak nie wcześniej. :P
CZYTASZ
Moja dawna miłość || Tom Riddle
Fanfic*Koniec :D Emma jest czarownicą czystej krwi. W wieku szkolnym została zamieniona w wampira. Uciekła ponieważ nie chciała skrzywdzić swojego chłopaka Toma Riddle oraz innych czarodziei. Nie wiedziała, że przez jej ucieczkę jej najlepszy przyjaciel...