ON ich zdradził...
Nikt się tego nie spodziewał, nawet Tom...
Miał on co do NIEGO podejrzenia, ale to co ON zrobił...
przeszło jego najśmielsze wymysły...Od tego momentu wszystko się zmieniło...
Miesiąc później Czarwona Armia przewodzona przez Red Lidera zaatakowała Anglię...
Czy to przypadek, że pierwsze ich działania miały miejsce właśnie tam gdzie kiedyś stał dom Edd'a i jego przyjaciół?
Nikt nie wie...
A czy na pewno?
Może los chciał ich jeszcze bardziej dobić?
A może to wcale nie był los, tylko znowu ON-który swoją drogą niedługo potem przejął stanowisko Red Lidera-maczał w tym swoje i tak już brudne palce?
Według mnie opowiedź jest prosta i oczywista...
TAK.
Wracając...
Niestety Anglia nie miała szans wygrać z przeogromną Czerwoną Armią. Nawet inne państwa, które przyszły jej z pomocą, nic nie mogły zdziałać...
Dlatego też powstała rebelia...
Zbiór ludzi, którzy nie dadzą się w tak prosty sposób wykorzystać...
Na jej czele stoją Purple Lider-Matt, Blue Lider-Tom oraz najważniejszy Green Lider-Edd...
I choć to szaleństwo, to razem prowadzą nas ku wolności.
NIECH ŻYJE REBELIA!
Ja jestem tu by ich wspomagać...
Jestem jedną z najlepszych agentów...
Moim aktualnym zdaniem jest dostanie się do czerwonej armii, zbliżenie się do Red Lidera i dostarczanie zdobytych dzięki temu informacji do odpowiednich osób...Przy okazji Green Lider podał mi jedno osobiste zadanie...
Chciał, bym dowiedziała się jakie były przyczyny tego, że ON ich zdradził...
Dla Edd'a zrobiłabym wszystko. Jest dla mnie jak starszy brat...
Tak więc podjęłam się tego wyzwania...
Trochę tego żałuję, bo zajmie mi to dłużej, ale...
Jestem [T/I] [T/N]!
Znana z tego, że ZAWSZE wykonuję swoje zadanie. Nie ważne ile czasu będę na to potrzebowała, lub jak trudne ono będzie!
____________________________________
No i tyle w prologu...
Mam nadzieję, że nikt wcześniej nie napisał takiej książki... (-_-)
I chciałabym już tutaj podziękować pewnej osobie, która prawie że zmusiła mnie do pisania tej książki...
Tak więc AsoxaIWantDie i inni czytelnicy (o ile jacyś tu są)... Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie i w sumie to tyle...
A i jeszcze jedno...
Wszelkie uwagi o błędach proszę KONIECZNIE pisać w komentarzach i jeśli ktoś ma jakiś ciekawy pomysł na to co może się wydarzyć, niech też pisze. Nawet jeśli go nie wykorzystam, to może do głowy dzięki niemu przyjdzie mi następny...
Tak vinc to tyle...
Pa! :D
CZYTASZ
Eddsworld | Nie wiesz dlaczego... | Tord x reader
FanfictionTord nigdy nie był ich przyjacielem. Od początku tylko ich wykorzystywał dla swoich interesów. Czekał tylko na odpowiedni moment, by ostatecznie odebrać im prawie wszystko co posiadali... Tak właśnie myślą Matt, Edd i Tom... I nikt im się nie dziwi...