sience-realtion

Rozdział 1 "Odcinki same się nie nadrobią"

Może najpierw się przedstawię, jestem Patryk Bronicki. Mam 15 lat. Uczę się całkiem dobrze. Zawsze po szkole siedzę minimum 2 godziny i przegladam youtube. To taki super serwis. Kiedyś udawało mi się przejżeć wszystkie interesujące mnie rzeczy w niecałe 3 godziny. Jednak dziś? Potrzebuje minimum 7 godzin.
Często staram się wychodzić na miasto przynajmniej 2h dziennie. Jednak cały czas myśle tylko o internecie. Tak samo dzisiaj.

Oglądałem najnowszy odcinek Friza gdy nagle zadzwonił telefon. Stamdardowo z przykrością zatrzymałem film i odebrałem. To była Nadia.

-Siemka Nadia, co u ciebie? - przywitałem się

-Hej. Chciałam się zapytać czy moze chciałbyś się dziś spotkać - powiedziala swoim ładnym głosem Nadia.

-Hmmm... - zastanawiałem się co zrobić - W sumie to możemy. Tylko za jakieś półtorej godziny

-Co?!- Usłyszałem od Nadi jej oburzony głos - Czemu tak długo?!

-Wiesz... Mam mały problem... - powiedziałem coś na szybko.

-Ehhh. Dobra. Cześć. O 17 na przystanku autobusowym.

Nadia rozłączyła się. Było mi trochę jej żal, ale coż... To było ode mnie silniejsze. Wróciłem do oglądania odcinków.