MILOSC JEST TRUDNA (tododeku oneshot)

pralka

Pewnego dnia rzyl sobje deku nie hce mi sie pisac i z u k u m i d o r i y a wjenc pisze deku ale mniejsza z tym pewnego dnia jak se lerzal to pomyslal rze wyzna uczucia takjemu typowi kturego zawsze kohal na imje mu todoroki nie wjem czy kojarzycie
W zwjonzku z tym deku postanowil do niego napisac
Siema
No elo
Wbijesz do parku bo hce ci cos powjedziec
Co
To nie rozmowa na telefon stara ruszplo
No ok to wbije
No ok to czekam
Wjenc deku poszedl do parku tam jurz na niego czekal todoroki
No co chcesz spruhniala lambado spytal
Bo wjesz zaczol deku
No co przerwal mu todoroki
Koham cie!!!!!!!! Kszyknol
Aha spoko odpowiedzial todoroki
Co to za reakcja debilu spytal deku
No ja cb nie koham.... powjedzial todoroki
JAK TO?!?!?!??! kszyknol deku ze lzami w oczah
Bo ja koham bakusia
Aha spoko to pa powjedzial deku i poszedl do domu zaplakany todoroki terz poszedl gdy przyszedl to jego tata endevador niby bochater ale jednak nie go zlal koniec

Siema nowa ksionszka mam nadzieje rze sie cieszycie rze wrucilam do pisania nie dlugo nowy rozdzial wjenc zobaczycie jak potoczy sie ta wzruszajonca chistoria buziaczki

Jednak nie bendzie nowego rozdzialu bo nie hce mi sie pisac a jako one hsot to terz jest pienkne buziaczki