Zbiór moich oc

Słowem wstępu...

Więc tak, chciałabym tutaj wszystko jasno i krótko wyjaśnić.
Wpadłam na taki pomysł, by gdzieś opisać moje oc i ich historię. Oczywiście historie w skrócie.
Jest kilka takich, które powstały lata temu, zanim weszłam na wattpada... Które towarzyszą mi od pierwszych anime... Na szczęście, chyba ominęła mnie faza na postacie overpower... Tak mi się zdaje... Nie wiem, sami ocenicie. 
Jestem osobą, która potrafi mieć milion pomysłów na minutę, jednak nie chcę zabierać się za wszystko i dopowiadam sobie w głowie. Tutaj przynajmniej będę miała szansę, by podzielić się chociaż częścią historii i nie umrą one. Nie tak po prostu. 
Każda z nich ma część mnie w sobie, oraz cechy które bardzo bym chciała mieć. Co też trochę pozwoli mi się uzewnętrznić... Kto zobaczy co jest czym, może dać znać. Chętnie się dowiem co o mnie myślicie. 
To chyba wszystko, dam tylko schemat w jakim będą wypełniane karty. 

Dane osobowe: Czyli wiadomo imię, nazwisko, wiek itp

Osobowość: No w końcu po historii zbytnio osobowości nie poznacie, większość będzie pominięta pewnie. 

Relacje: Nie wiem, może zrobię tutaj wykres? Niektóre oc mają trochę skomplikowane relacje, więc zobaczę jak to wyjdzie w praniu.

Wygląd: Najgorsza część, czyli opisy. Nie jest to moja mocna strona, jednak postaram się.

Historia: Dość krótko opiszę co daną oc spotkało. Zazwyczaj biorą udział w fabule danej serii, zmieniając ją tylko odrobinę... Ach, FMA nie zmienia, ale w FMAB już tak. Taki spoiler. Dajcie znać czy te dwie laski chcecie osobno czy razem.

No, to chyba byłoby wszystko. Może jeszcze dziś wpadnie jakaś oc, nie jestem pewna... No cóż, zobaczmy jak ten pomysł wam się spodoba. 
Na wattpadzie jest dużo serii z własnymi oc, wiem to. 
Ta... "Książka" będzie się rozwijać nawet bez czytających, więc... Róbta co chceta.
Ach i jedna prośba. Te oc są dla mnie jak dzieci, proszę ich nie tykać, nie niszczyć... Jestem do każdej przywiązana i wykorzystanie ich będę odczuwać na sobie. Można zabrać za wzór, o ile uznacie że oc jest tego warta... Ale nie kropka w kropkę, dobrze?