ROZDZIAŁ 46

276 27 115
                                    

Miał być wczoraj, ale nie najlepiej się czułam i nie miałam ochoty pisać, wybaczcie ♥

NA DOLE PYTANKO!!! WPADNIJ I ODPOWIEDZ :D 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Kilka dni później Zayn w końcu opuścił szpital. To był dla niego najlepszy dzień, w końcu ile można tutaj siedzieć i nic nie robić?

- Mamy jeszcze tylko jutrzejszy dzień dla siebie - mruknął cicho Malik, kiedy już z Paynem opuścili budynek i spacerowali w kierunku domków.

- Nie chcę się kochanie zostawiać samego, ale nie mamy wyboru.. pamiętaj, gdyby cokolwiek się działo masz mi to od razu powiedzieć, jasne? - rzucił poważnym głosem Liam.

- Dobrze - uśmiechnął się mulat.

W końcu wrócili. Trójka przyjaciół już oczekiwała ich przybycia.

- Lima i Zayn wrócili - wykrzyknął uradowany blondyn, pobiegł w kierunku wcześniej wspomnianych chłopców i mocno ich objął. Tęsknił i to cholernie bardzo. Po chwili dołączyli do nich loczek wraz ze swoim chłopakiem Louisem.

- Chodźcie, Niall nalegał aby na wasz powrót zorganizować ognisko. Poza tym traktujmy to jako imprezę pożegnalną - opowiedział Tomlinson.

- Świetny pomysł - zgodził się z uśmiechem Payne.

- No to super, pomożecie mi przynieść jedzenie i piwo z lodówki - zawołał uradowany Horan.

- A my z Louisem rozpalimy ogień - zadeklarował się loczek. Choć i tak każdy wie, że chcą po prostu zostać sami, żeby mogli zjadać się nawzajem.

Tak więc Niall, Liam i Zayn udali się do kuchni. Wyciągnęli z chłodziarki pożywienie. Ku zdziwieniu wszystkich blondyn nie pochłonął niczego. Jeden z całej trójki zabrał trzy zgrzewki piwa, a reszta zajęła się przekąskami.

Wrócili na zewnątrz, cóż widok, który zastali nikogo nie zdziwił. Harry przyparty do drzewa przez Tomlinsona, który zachłannie wpijał się w jego wargi.

Gdyby nie ich plany para na pewno już zniknęłaby w swoim pokoju, przecież nie chcą zrobić nikomu porno na żywo, nawet jeśli to tylko ich przyjaciele.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

To ten.. nie wiem dokładnie kiedy następny wrzucę. 

A teraz pytanko.. 

Czy gdyby udało mi się coś wymyślić (ciekawego) to ktoś czytał by połączenie: 

Louis Tomlinson x Stanley Lucas ?? 

Może była by to forma współpracy, albo indywidualne.. jeszcze nie wiem ♥

Kocham was ♥ 

Madzix xx

NOT SENT || ZIAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz