Część II: Odrodzenie

150 27 5
                                    

♦♦♦


Dystans do świata i idealna równowaga

w imię przemijania moc przebaczenia

siły serca to od człowieka wielkiej wymaga 

zamiast krzyku, gniewu złoto milczenia.


Czas biegnie, nie spoglądając za siebie

miłość woła głosem czystym i doskonałym

tym razem sił tej w złości nie zagrzebię

chociaż człowiekiem jestem przecież małym.


Z popiołów jak feniks znów się narodzę

ciszą okryję fałszywe z czeluści podszepty

właściwą ścieżkę wybiorę na mej drodze

ubiorę swą prawdę w życia różne aspekty.


W wewnętrznej walce zwycięstwo ogłoszę

sen się wyśni i odnajdę utraconą drogę

wszechmoc miłości na wiary ołtarz zanoszę

poddać się już teraz przecież nie mogę. 


♦♦♦

Początek Wieczności (KOREKTA)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz