Urodziny obchodzi pan Ajwazowski, uroczy malarz, marynista.
(( suchoty już ci mówiłam, ale powtórzę: był ormiańskiego pochodzenia))
Nie szukajcie w internecie jego portretu, bo go zhańbiłam.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wygląda kompletnie inaczej niż powinien, nie wspominając o braku odpowiednich proporcji etc., etc. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że nabazgrane w trybie ekspresowym, po mocnej kawie, przy akompaniamencie Hamiltona.