Kobiety i Ja

#2 Po co nam związek?

   Jeśli już popracowaliśmy nad pewnością siebie, możemy przejść do bardziej interesującego tematu. Tematu nad którym rzadko kto, i rzadko kiedy się głębiej zastanawia, mianowicie: po co nam związek?

   W pierwszej kolejności musimy sobie uświadomić czym jest jakikolwiek związek. Przez ten termin możemy rozumieć relację między jednym a drugim człowiekiem, ale większość ludzi traktuje to słowo tylko w odniesieniu do związku mężczyzny z kobietą, bądź chłopaka z dziewczyną (jeśli jesteśmy w młodszym wieku). I w takim znaczeniu tego słowa będę go używał w dalszej części tekstu. Więc podsumowując, związek to relacja ;)
   W życiu każdego człowieka, przychodzi taki czas, gdy zaczyna on szukać sobie drugiej osoby-partnera, czy to jeśli chodzi o dłuższy związek czy po prostu o przyjemność fizyczną. Poniżej przedstawiam wybrane typy ludzi i zachowań odnośnie związku.

1. Niektórzy ludzie szukają sobie partnera tylko z tego względu, że po prostu nie chcą być samotni, chcą za wszelką cenę mieć kogoś, ponieważ zwyczajnie boją się samotności i nie wierzą, że mogą być szczęśliwi sami, jako single (nie mylić z pojęciem samotni)... Czy to jest zdrowe podejście? Nie. Dlatego trzeba pracować nad sobą w takich kwestiach i zadawać sobie takie pytania, ponieważ jeśli jesteśmy w związku tylko dlatego, że boimy się być sami, to istnieje bardzo duża szansa, że ta relacja jest niezdrowa. Dzieje się tak dlatego, iż osoba która się boi, próbuje za wszelką cenę i wszystkimi możliwymi środkami zatrzymać drugą osobę przy sobie, nawet jeśli są razem nieszczęśliwi. Związek daje takiej osobie złudne poczucie bezpieczeństwa, czuje ona, że zawsze ma kogoś obok siebie, dzięki temu zagłusza w sobie strach przed samotnością. Również bardzo możliwe, że jest chorobliwie zazdrosna o swojego partnera czy partnerkę, ponieważ taka osoba jest mało pewna siebie (nie wierzy że umiałaby poradzić sobie w życiu sama) wiadomo nikt nie lubi być samotny, ale bez przesady. Taki związek ma nikłe szanse na sukces, prawdopodobnie taka osoba rozstanie się ze swoim partnerem w dość krótkim czasie. Kiedy już dzieje się najgorsze, i przychodzi czas rozstania tych dwóch osób, dzieją się różne dziwne i złe rzeczy. Można powiedzieć, że niekiedy dramaty. Ludzie bojący się samotności, mogą posunąć się do bardzo różnych rzeczy, aby zatrzymać drugą osobę przy sobie. Mogą szantażować drugiego człowieka tym, że jeśli z nimi zerwie, to oni zrobią to i to, popełnią samobójstwo, okaleczą się itp. Takie podejście jest zdecydowanie chore, (trzeba pracować nad tym, żeby to zmienić) i jest to najgorszy możliwy sposób, żeby zatrzymać drugą osobę przy sobie, (sam to przerabiałem). Bo ta druga osoba, jeśli zostanie to tylko ze  strachu, że ktoś coś sobie zrobi, bądź po prostu z litości. Oczywiście jeśli nie zmarnowaliśmy wszystkich pokładów dobrej energii, i sympatii do nas w drugiej osobie, to istnieje cień szansy, że utrzymany tę znajomość.
Nie mówię tylko o zakończeniu związku, ale też o zakończeniu przyjaźni itp.
 
  2. Bardzo dużo ludzi w dzisiejszych czasach (szczególnie nastolatków) szuka związku tylko dlatego że jest to w jakiś sposób fajne, oczywiście że nikt nie usiądzie na kanapie i nie powie: "szukam związku bo to fajne", ale mam nadzieję że wiadomo o co chodzi ;). Żeby po prostu być w związku bo tak postępuje bardzo duża część społeczeństwa, więc w wypadku jeśli taki człowiek znajdzie sobie partnerkę, to zazwyczaj jest tak, że jest w związku, ale nie ma tam uczucia, albo pojawia się ono w trakcie. Jeśli nie ma uczucia, to powinno się być w "przyjaźni" (nie chodzi o friendzone), a jeśli uczucie jakimś cudem pojawi się w tej relacji to dopiero wtedy powinno się przejść na wyższy stopień znajomości czyli związek.
  
3. Istnieją również ludzie, którzy potrafią "zakochać się" w danej osobie w przeciągu jednego dnia, czy kilku godzin pisania na Facebooku, tylko dlatego, żeby kogoś mieć. Nie ze względu, że boją się samotności, tylko dlatego że to fajne, no i tak po prostu. Nie da się tego fachowo wyjaśnić, ponieważ nawet te osoby nie mają pojęcia dlaczego to robią ;)
Ale spójrzmy prawdzie w oczy, to nie miłość tylko zauroczenie, ale zazwyczaj takie osoby są niezbyt ogarnięte w czymkolwiek i nazywają to miłością, wyrażają to od razu mówiąc "kocham Cię" drugiej osobie, którą znają krótką chwilę, oraz nie są świadomi wielkiego znaczenia tego słowa. Swoją drogą zbyt wcześnie wyznane uczucia mogą totalnie zjebać nawet dobrze rokującą relację, ale o tym kiedyś indziej.
 
4. No i oczywiście są osoby, które szukają partnera tylko dlatego, że chcą zaspokoić z kimkolwiek swoje potrzeby cielesne.
Ten typ człowieka objawia się szybkim dążeniem do seksu, a jeśli są to nastolatki to do wysyłania nagich zdjęć itp. Zaraz jak spełni się jego cel, to zostawia drugą osobę samą no i bajoo, oczywiście mówię o osobach które dążą w relacji TYLKO I WYŁĄCZNIE do tego! Bo każdy człowiek ma swoje fizyczne potrzeby i to nic złego chcieć je spełniać z drugim człowiekiem, swoim partnerem czy człowiekiem po prostu chcącym tego samego.
  
5. Istnieją też ludzie którzy jeśli nadaży się okazja to wchodzą w związek, i pielęgnują go bo wiedzą, że to dobre. W takim związku może pojawić się uczucie, ponieważ oni nie traktują tego, jak przymus.
Jak mówi pewne przysłowie "ludzie których poznajemy przypadkiem, robią w naszym życiu najwięcej zamieszania". Tacy ludzie mają trochę wyjebane, będą to będą w związku a nie to też się nic nie stanie. A mimo wszystko żadna relacja nie lubi presji.
 
  6. I ostatni typ, to ludzie dojrzali, którzy coś czują do siebie i dlatego chcą wejść w związek i iść razem przez życie. Mówiąc dojrzałość, mam na myśli, nie wiek, ale po prostu zachowanie i sposób bycia...
   Jakie wnioski z tego wszystkiego? Przed wstąpieniem w związek trzeba się poważnie zastanowić dlaczego chcemy w nim być, bo może się okazać że możemy się spełniać i osiągać nasze priorytety niekoniecznie będąc w związku, a po co się pchać w coś co wcale nie jest do życia potrzebne. Jeśli coś nie jest potrzebne, to jest niepotrzebne ;)
Jeśli po namyśle, okazało się, że możemy się realizować bez związku i po prostu nie chcemy w nim być to nie ma sensu w niego wchodzić, ponieważ druga osoba może się zaangażować, a nikt nie lubi być raniony. Jeśli stoimy przed obliczem zaczęcia nowego związku to dopasujmy siebie oraz swoją sytuację do jednego z wyżej wymienionych typów. Bycie w związku ma jakikolwiek sens w każdym typie opisanym w  numerach wyżej, ponieważ nie ma rzeczy niemożliwych, i jeśli każdej ze stron w związku pasuje wszystko co się między nimi dzieje, i są razem szczęśliwi, to nie ma sensu patrzeć na jakieś pierdoły, bo w związku liczy się to abyśmy byli szczęśliwi i uszczęśliwiali drugą osobę.

Oczywiście, że związek nie da nam szczęścia jeśli sami go nie zdobędziemy. Jeśli nie będziemy szczęśliwi bez związku i myślimy, że jak znajdziemy sobie kogoś to zaraz będziemy w niebie to jesteśmy w dużym błędzie. Na koniec przykład: co z tego, że mamy piękną, miłą dziewczynę, czy przystojnego super chłopaka, jeśli w pracy robimy coś czego nie lubimy albo nie możemy się realizować. W takim wypadku nawet związek z samą Arianą Grande czy Johnnym Deepem nie da nam szczęścia. Dlatego przed wstąpieniem w związek zastanówmy się po co nam to potrzebne. Mam nadzieję, że przybliżyłem Ci pytanie "po co nam związek?". Jeśli tak to zapraszam do dalszej lektury, i życzę powodzenia w nowych związkach. Cześć! ;)