*Frosty*
Dobra, muszę się ogarnąć i iść do Craze'a. Szybko się umyłem, uczesałem i ubrałem. Spojrzałem na zegarek.
-Holy shit już 16.50?!-wrzasnąłem na cały dom, po czym ubrałem kurtkę, buty, wsiadłem do auta i pojechałem do craze'a
{30 min później}
Zapukałem do drzwi mojego kumpla. Czekałem ok. 5 min. Otworzyła mi drzwi jakaś rozchochrana pizda w bokserkach. A nie, to tylko Tom. Pewnie zaprosił Gabrielle.
-ummm... Hej myślałem, że w końcu nie przyjedziesz...-przywitał się rozczochraniec
-więc zaprosiłeś Gabrielle?-spytałem
-Yep, dobra wchodź-odpowiedział krótko.
Postanowiłem wejść do domu Toma. Weszła rozczochrana, ale ubrana Gabrielle.
-hej Gabi
-cześć, i pa. Zwijam się. Pa Tommy-powiedziała Gabi po czym pocałowała Craze'a w policzek i wyszła.
-Czekaj... Ubiorę się - powiedział i poszedł na chwilę do swojego pokoju. Wrócił po dosłownie minucie
-Nagrywamy?-spytałem go
-ta spoko
Mieliśmy dzisiaj nagrywać Aussie guy tries to speak polish. Potem nagraliśmy Q&A. Zostałem u Toma na noc bo skończyliśmy wszystko nagrywać o 22.33
{Chłopcy spali do 11, Frosty się obudził bo usłyszał coś z kuchni a potem krzyk Craze'a}
Wstałem i poszedłem cały zaspany do kuchni.
-Co jest?-spytałem się
-A nic tylko kot zrzucił patelnię i muszę umyć nową-odpowiedział na pytanie spokojnym głosem
-Umyć ją za ciebie?-spytałem się z nudów
-Ee... Bro, wszystko wporządku?-spytał się zdziwionym głosem.
-Poprostu mi się nudzi-odpowiedziałem po czym zacząłem myć patelnię. Nie było z tym dużo roboty, więc umyłem to w 5 min. Na śniadanie były naleśniki, wyszły Tomkowi naprawdę pyszne, ciasto było delikatne, łatwo się kroiło i były lekko słodkie. Na szybko umyłem się, uczesałem i pożyczyłem koszulkę i bieliznę od Toma. Potem pożegnałem się z nim i wyszedłem.
PARĘ SŁÓW
OD
AUTORKI
hej, to pierwszy rozdział z mojej opowieści o chłopakach z JET Crew. Mam nadzieję, że się podobała i wogóle. Ostrzegam też, że mogę wstawiać dosyć rzadko opowiadania do 10.08.
PEACE OUT ✌
CZYTASZ
Craze x Frosty ZAWIESZONE
RomansaCraze i Frosty mają już dziewczyny... Ale co z tego będzie?