Nauka serfowania...

480 15 11
                                    

*Pov Gwen*

Usłyszałam jak ktoś wchodzi do mojego pokoju. Wiedziałam że to Sara ale nie chciało mi się wstawać. No co się dziwić jest sobota.

-Gwen, ŚPISZ!?-pierwsze słowo wyszeptała, a drugie krzykła mi do ucha.

-Nie, układam puzzle.-powiedziałam ze sarkazmem.

-No to przestań i się ubieraj.-powiedziała z entuzjazmem.

-Co? Ale jest sobota i...-przerwała mi narzekanie.

-Idziemy na plażę.-oznajmiła, a ja się rozpromieniłam.

-Aaa że mam nauczyć cię serfować?-zapytałam wstając, ona tylko dynamicznie pokiwała głową na tak.

Zaśmiałam się i ubrałam to:

Zaśmiałam się i ubrałam to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A pod to jeszcze to: x3

Oczywiście wzięłam deskę że sobą Sara ubrała to i to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Oczywiście wzięłam deskę że sobą Sara ubrała to i to:

Oczywiście wzięłam deskę że sobą Sara ubrała to i to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Tam niema być Zoe tylko Sara! Pomyliłam się!)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Tam niema być Zoe tylko Sara! Pomyliłam się!)

***
-Gotowa?-zapytałam kiedy wyszlysmy z domu.

-Szczerze mówiąc to trochę się boję.-powiedziała i zaczerwieniła się.

-Głową do góry to niejest takie trudne.-pocieszałam ja.

-A jeżeli zrobię że siebie pośmiewisko?-przestraszyła się.

-Spokojnie nie zrobisz. Mam pomysł, gdy nauczę Cię serfować to ty za to nauczysz mnie tańczyc. Co tylko chcesz. Zgoda?-zaproponowałam.

-Zgoda.-przytuliła mnie a ja odwzajeniłam gest.

Niby że jestem młodsza o pół roku to ja jestem tą odważniejsza. Dochodzimy na plażę gdy zobaczyłam jakiś serfujacych chłopaków, zerkłam na Sare. Z jej miny mogłam wyczytać "Moge już uciekać?!".

-Choć.-zasmiałam się i pociągłam za sobą. Rozlożyliśmy sie i rozebrałyśmy. Zostały na nas same stroje kompielowe. Wzięliśmy deski i pobiegłyśmy do wody.

*Pov Sara*

Gwen kazała mi usiąść na desce we wodzie. Zrobiłam to co kazała, to było banalne.

-Dobra teraz powskań.-rozkazała Gwen z uśmiechem.

-Yyy...Okej?-to było pardziej pytanie niż strierdzenie.

Powoli wstałam, ale zaczęłam się chwiać. Deska popłyneła mi do przodu a sama poleciałam do tyłu. Wstrzymałam oddech gotowa na zanurkowanie ale poczułam czyjeś ręce na nogach i plecach. Otworzyłam powoli oczy, zobaczyłam przystojnego blondyna z bródką i niebieskimi oczami.

-Czyżbyś na mnie leciała.-blondyn poruszał zabawnie brwiami.

-No właśnie niewiem czy na ciebie czy na tą słoną wodę.-zaśmialiśmy się we trójkę.

-Jestem North.-przedstawił się i posadził mnie na desce.

-Ja jestem Sara a to moja przyjaciółka i współlokatorka w jednym Gwen.-przedstawiłam dziewczynę wymachujac przytyć rękami.

Przegadalismy jeszcze trochę aż zobaczyłam niebiesko włosego chłopaka, który robi różne triki na desce.

-A-aa kto t-to?-zapytałam zaopatrzona w chłopaka.

-Ten leszcz? To Liquido...-powiedziałam z pogardą chłopak.

-Likłid?-zapytała Gwen.

-Nie Likłid, tylko Liquido, nieogarze.-zaśmiałam się.

Gwen poprosiła North żeby dał mi trochę lekcji serfowania. Chłopak niemiła nic przeciwko. Odrazu wzięliśmy się do roboty. Po 2 godzinach umiałam serfować. I robić różne triki np: -Stanie na rękach. -Gwiazdę i inne takie proste.

***
Po tylu godzinach nauki byłam zmęczona poszłam kupić sobie Sheyka. Poprosiłam o bananowego a dla Gwen śmietankowego. Podziękowałam zapłaciłam i poszłam do Gwen. Po drodze jakiś chłopak na mnie wpadł miał czerwone włosy i skośne oczy, obstawiam że był Japończykiem.

-Tygrys wracaj tu i dodawaj moje Marsjanki!!-krzyknął ktoś zamna obruciłam się i zobaczyłam tam Northa.

Popatrzyłam na Tygrysa on już miał odbiec ale szybkim ruchem zabrałam mu je, tak że nawet się nie skapną. Zaprzymałam Northa łapią go za nadgarstek i włożyła mu je do ręki.

-Dzięki ziom, znaczy Sara.-podziękował i odszedł.

Wróciłam do Gwen i podałam jej zimny napój. Dziewczyna podziękowała i zaczęła opowiadać jaki to chłopak w czerwono włosach o przezwisku Tygrys jest wspaniały i przystojny.

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Trochę beznadzieja ale pierwsze rozdziały zawsze takie są. XD dziękuję Hela_love za pikne rysunki. I gledzenie kiedy pierwsza część. ❤x3

Sorki za błędy. 💙🅱
Narka💨🕒


Dwie wariatki||Supa Strikas Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz