Kreskówki Na Wesoło

Ona jest moja!!!

Wyzwanie od _Dadi_: Niech wszyscy się zakochają w Yuuko z Tasogaro otome x Amnesia i mamy o nią rywalizować.

A: Auć, uhh nadal mnie boli po ciężkim spotkaniu z zielonym słoniem. *Wyjmuje telefon* O jakaś dziewczyna tu będzie, chwila... Czy to jest duch?! Nie podoba mi się to.

*Wchodzę do domu. Edd, Tom, Matt i Tord siedzą na kanapie, Kai i Aang siedzą na ziemi po lewej od kanapy, a Bestia po drugiej stronie.*

A: Powróciłem! *Wszyscy spojrzeli na mnie.*
E, T, M, Td, Aa, K, B: Wreszcie jesteś! *Wszyscy powiedzieli to prawie w tym samym momencie.*
A: Tak jestem. Co oglądacie?
E: Tasogaro otome x Amnesia, jest tu taka seksi babka.
Td: To jest duch.
E: Ale jest seksi!
Td: No, gdyby tu była to pewnie bym ją przeleciał.

*Wubudu*

A: Mówisz masz. *Yuuko pojawiła się za nimi* Spojrzcie za siebie.
E, T, M, Td: O kurde!
Td: Ona jest moja!

*Tord skoczył za kanapę i wbiegł w Yuuko, tak jakby chciał ją porwać. Przeniknął przez nią.*

Y: Nie jestem taka łatwa.
E: Hmm skoro to jest duch... *Zaczął tkać powietrze, chwycił ją i pobiegł na górę. Tom pobiegł do kuchni, chwilę później wybiegł z harpunem.*
T: Ona jest moja, Edd!
A: Dobra nie, ty młody zostajesz, jesteś za młody, a ty Aang nie zakochujesz się w niej.

*Tord wstał wziął cygaro, zapalił i poszedł do swojego pokoju.*

A: Matt, a ty nie zakochałeś się w niej?
M: Ja i dziewczyna? Mi wystarcza ja, słodziutki ja. tylko ja, ahhh..
A: Emmm ok?

*Słychać strzały z karabinu.*

A: Co tu się dzieje?!

*Tord trzyma karabin, Tom wystrzelił z harpunu, a Edd wszystko odbijał powietrzem. Wszystko to stanęło jakby czas się zatrzymał.*

A: Sorki Yuuko, nie możesz tu zostać paaa...
E: A-ale...
T: N-no...
Td: C-zemu?!
A: Nie możecie się zabijać przez jakiegoś ducha! Nie będę was ciągle wskrzeszał.
E, T, Td: Grr, no dobra.

*Zrezygnowani Tord i Tom odnieśli bronie do swoich pokojów, a Edd wrócił przed telewizor.*

Całkiem krótki rozdział, ale miło mi się go pisało ;D Ahhh potrzeba tu więcej czytelników, żebym miał co robić XD.