Dzień w szkole niezwykle mu się dłużył. Chłopak przez cały czas spoglądał na zegarek, który sprawiał wrażenie, jakby czas stanął w miejscu.Jungkook siedząc na ostatniej lekcji odliczał każdą sekundę do końca. Chłopak nie mógł się doczekać spotkania z Yoongim. Na samą myśl o tym czuł dziwny płomień przechodzący przez jego ciało.
Jeon nie miał pojęcia dlaczego tak na to wszystko reagował, jednak gdzieś w głębi siebie podobało mu się to; podobało mu się to uczucie ciepła w środku i uśmiech na twarzy, który pojawiał się na samą myśl o Minie.
Gdy wreszcie zadzwonił dzwonek oznajmiający koniec lekcji Kookie jako pierwszy wybiegł z klasy, a następnie opuścił szkolny budynek i nie żegnając się ze swoją dziewczyną ruszył w stronę domu.
Jungkook był naprawdę podekscytowany. Lubił starszego i cieszył się, że to właśnie on zaproponował mu spotkanie. Siedemnastolatek skrycie myślał, że będzie o wiele więcej takich spotkań.
Po dotarciu do swojego domu Kookie zjadł obiad, który przygotowała dla niego mama przed wyjściem do pracy, a następnie pobiegł do swojego pokoju i zaczął przewalać całą zawartość swojej szafy w poszukiwaniu odpowiednich ubrań na dzisiejsze spotkanie.
Czy to bardzo dziwne, że Jeon zachowywał się teraz tak, jakby miał iść z Yoongim na randkę, a nie na zwykłe spotkanie?
Gdy wreszcie zdecydował się na zestaw ubrań, pozostawało mu tylko wziąć kąpiel. Po wyjściu z wanny chłopak przejrzał się w lustrze, a następnie zaskakując sam siebie wziął podkład swojej mamy i dokładnie nałożył go na całą twarz. Siedemnastolatek postawił swoją grzywkę do góry i spryskał ją lekko lakierem, co dało naprawdę dobry efekt końcowy.
Jungkook przez chwilę wpatrywał się w swoje odbicie i doszedł do wniosku, że czegoś brakuje. Sięgnął po czarną kredkę, którą lekko podkreślił swoje oczy.Wtedy Jeon nie poznawał samego siebie. Nigdy nie sądził, że będzie trzymał w rękach cokolwiek do makijażu, a co dopiero to, że kiedykolwiek będzie tym malować akurat siebie. Przecież to nie było normalne. Ignorując te sprzeczne myśli, Kookie oglądając siebie w lustrze był naprawdę bardzo zadowolony ze swojego wyglądu.
Po trochę zbyt długim pobycie w łazience chłopak szybko pobiegł do swojego pokoju i założył na siebie czarne, dosyć obcisłe spodnie, a do tego burgundową bluzę, która była na niego lekko za duża, jednak Jeon wcale się tym nie przejął.
Widząc na telefonie godzinę 17:50 Jungkook zszedł po schodach na dół do salonu, gdzie rozsiadł się wygodnie na kanapie i zaczął przeglądać stare vinyle swojej mamy. Gdy usłyszał dzwonek do drzwi, od razu wstał na równe nogi i pobiegł do korytarza, aby je otworzyć.
— Hej — powiedział Kookie, wychodząc na dwór. Chłopak lekko się przy tym uśmiechnął, a następnie zamknął drzwi na klucz. — Więc co będziemy robić? — zapytał.
CZYTASZ
film show • jjk+myg
Fanficw którym oboje mają dziewczyny i chodzą z nimi na komedie romantyczne, których szczerze nienawidzą, potajemnie odkrywając swoją orientację {yoonkook, boyxboy}