tuturutu, zawsze lubiłam czerwonego kapturka. w dodatku wczoraj słuchałam sobie kotcastu (wideo na górze, polecam, jeśli ktoś lubi czytać książki. jak nie lubi, to tez polecam) i najpierw bazgrałam w szkicowniku, a potem stwierdziłam, nah, mam jeszcze jedno wolne płótno, czemu by go nie zapełnić?wzięłam akryle i jest efekt! ale ehhh... muszę sie nauczyć cierpliwości w dopracowywaniu jednego obrazu. wiemmm, są białe miejsca, wiem, jak dużo by jeszcze mozna poprawić, ale wczoraj zrobiłam tyle i no... może traktujcie to jako wip? być może to jeszcze skończę.
CZYTASZ
| WYOBRAŹNIK || artbook |
Randomwyobraźnik - miejsce, w którym wyobraźnia zostaje powołana do życia. szeroko pojęta "sztuka", czyli pełno randomowych postaci, fandomowych fanartów i dużo bazgrołków na końcach szkolnych zeszytów. praca bierze udział w konkursie literackim "splątane...