Stay with me •Jikook/Kookmin• ✔

#3

Jungkook pov.

Po skończonych zajęciach wybrałem się do pokoju, żeby odpocząć oraz odłożyć plecak. Miałem cichą nadzieję, że czarnowłosego nie będzie w pokoju. Otworzyłem drzwi biorąc głęboki wdech i pierwsze co rzuciło mi się w oczy to siedzący przy małym dębowym biurku chłopak. Nie miałem ochoty z nim rozmawiać, więc odkładając plecak usiadłem się na łóżko i zacząłem przeglądać jakieś głupie rzeczy na telefonie.

- Dopiero wróciłeś? Trochę późno....Co dziewczynki nie chciały cię puścić? - zaczął rozmowę czarnowłosy

Ja jednak nic mu nie odpowiedziałem na jego zaczepke i w dalszym milczeniu zajmowałem się telefonem.

- Nie wolno mnie olewać! - powiedział ostrym tonem kierując swój wzrok na mnie.

- Co chcesz? - zgasiłem wyświetlacz telefonu spoglądając na niego.

- Jak ktoś pyta to się odpowiada. Nie nauczono się tego?

- Najwidoczniej nie... - wzdrygnąłem ramionami.

Nastała między nami niezręczna cisza przez kilka następnych minut.

- Nazywam się Park Jimin.... - odezwał się chłopak kończąc tym samym ciszę jaka nastała między nami.

- Jeon Jungkook...- również się przedstawiłem, bo tak wypadało z grzeczności.

Nagle mój telefon zawibrował, a wyświetlacz pokazał,że dostałem od kogoś wiadomość.

Miałem nadzieję, że ta wiadomość wyciągnie mnie z tego ust.

Jak się okazało dostałem wiadomość od mojej przyjaciółki z dawnych lat. Chciała się teraz ze mną spotkać. Byłem jej bardzo wdzięczny, że będę mógł dzięki niej wyrwać się z tego miejsca. Wstałem z łóżka ubierając buty oraz bluzę w bardzo zawrotnym tępie.

- Wychodzę... - byłem trochę zdziwiony, że to powiedziałem, bo po co mu niby miała być potrzebna ta informacja.

- Nie....Nigdzie nie idziesz....Już jest za późno na wychodzenie...zwłaszcza dla ciebie bachorze. - zagrodził mi swoim ciałem wyjście z pokoju.

Popatrzyłem na niego nie wiedząc o co mu chodzi. Po chwili jakimś cudem udało mi się wyminąć chłopaka i wyszedłem z pomieszczenia.

Jimin pov.

Nie za bardzo rozumiałem, dlaczego chciałem, żeby Jungkook został w pokoju, ale jakoś te uczucie było ode mnie silniejsze.Uderzyłem w losowy mebel co sprawiło, że ten się zepsuł. Jak się okazało było to łóżko Jungkooka, które najwyraźniej się zerwało. Jimin co ty do cholery wyprawiasz, przecież ty go nie lubisz, a wręcz nienawidzisz!!

Usłyszałem dźwięk czyjegoś telefonu. Nie był on mój,więc najwyraźniej młodszy musiał go zostawić. Szybko go chwyciłem. Na moje szczęście chłopak nie miał blokady na hasło ani na wzór, więc wystarczyło tylko przejechać palcem, żeby odblokować. Włączyłem wiadomości i zacząłem czytać.

Hej Jungkook! Pamiętasz mnie? Jestem Jiyun Lee....twoja dawna przyjaciółka. Chciałam się z tobą zobaczyć... Pasuje ci dzisiaj za dziesięć minut w Parku obok twojego akademika? Wszystko ci wyjaśnię tylko się zgodź...

Jasne,że pamiętam....jak mógłbym zapomnieć swojej najlepszej przyjaciółki?! Tak z chęcią przyjdę! Uratowałaś mnie od współlokatora, który jest debilem....

Hah! Coś czuję, że masz mi dużo do opowiedzenia.....W takim razie będę czekać przy głównym wejściu na drugiej ławce...Do zobaczenia Kookie
:* :)!!!!

- Co do chuja.... - mocno się wkurzyłem, chociaż nie wiedziałem nadal czemu.

Po chwili stwierdziłem, że to dobra okazja, żeby podokuczyć młodszemu. Zacząłem szybko się ubierać, żeby czasem się nie spóźnić. Kiedy już miałem wychodzić wziąłem ze sobą jakiś śluz, petardę i zapalniczkę, ponieważ mogłyby mi się przydać do zrobienia żartu. Schowałem to wszystko do plecaka, gdy nagle śmignęła mi kątem oka mała puszka z białą farbą, którą kiedyś ukradłem woźnemu. Bez wahania również ją zabrałem. Przygotowany założyłem plecak i poszedłem do parku,gdzie miała się spotkać ta dwójka. Po jakiś pięciu minutach byłem na miejscu. Zobaczyłem ich bez większego problemu, a raczej to Jungkooka, ponieważ tej dziewczyny zupełnie nie znałem. Podszedłem jak najbliżej się da, żeby ich podsłuchać i dokładnie widzieć ich każdy ruch. Wiem, że mogło się wydawać to trochę głupie oraz chore, ale kto by nie chciał stracić idealnej okazji, żeby zrobić komuś żart.

Ps. Przepraszam, że ten rozdział pojawił się tak późno....

Życzę wam miłego poranka/dnia/nocy
❤🌹😘