Rozdział 6

300 21 0
                                    

Wsiedliśmy do pojazdu i Minho krzyknął do kierowcy coś. Najprawdopodobnie kazał mu ruszać. Nie wiedziałam jak się zachować. Minho usiadł bliżej chłopaków i dyskutował o czymś z nimi. Jestem pewna, że rozmawiali o nas. Co jakiś czas patrzyli na nas i wracali dalej do rozmowy. W końcu Julia trochę zdenerwowana, bo nie wiedziałyśmy gdzie jedziemy wtrąciła się.

- Przepraszam, że przerywam wam rozmowe - powiedziała w miarę spokojnie - ale chciałabym wiedzieć, gdzie nas wieziecie... - ostatnie słowo powiedziała trochę cicho widząc, że patrzą na nią. Naradzili się pomiędzy sobą i odezwał się Onew.
- Musicie pojechać z nami do naszego dormu, żebyśmy byli pewni, że paparazzi nie będą was śledzić. A z naszego dormu, ktoś was odwiezie z bocznej strony. - uśmiechnął się kończąc swoją wypowiedź.

Trochę uspokoiłam się na te słowa. Cieszyłam się też, że zabierają nas do swojego dormu, co było mega! Nigdy nie sądziłam, że kiedyś spotkam Shinee, a tym bardziej, że będę u nich w dormie!!!

15 minut później

Dojechaliśmy na miejsce, a ja byłam mega podjarana, ale na zewnątrz byłam spokojna i opanowana. Jeszcze pomyśleli by, że jestem jakąś PSYCHO FANKĄ, co jest nie prawdą.

- Zapraszamy was do naszego dormu, jesteście pierwszymi fankami, które tu będą. Dlatego mam prośbę, żebyście nikomu nie mówiły o tym. - powiedział bardzo poważnym głosem Key
- Spokojnie, na pierwszy rzut oka widać, że nie są głupie. - skomentował Taemin, puszczając oczko w naszą stronę z przyjaznym uśmiechem. Minho jako jedyny odkąd weszliśmy z nim to samochódu nie odezwał sie ani słowem. Może to nic wielkiego, a ja po prostu robie z tego wielkie HALO.

- No to zapraszamy! - krzyknął radośnie Taemin, po czym otworzył nam drzwi i wpuścił, wchodząc zaraz za nami z resztą zespółu. - niestety wraz z Keyem musimy iść na chwilę do naszej prywatnej sali prób, ale spokojnie Onew i Minho zostaną z wami. - uśmiechnełyśmy się tylko, a Taemin i Key wyszli.
- To ja może zrobie coś do jedzenia i nie mówcie, że nie jesteście głodne.
- Tak szczerze mówiąc to ja nawet nie odmówiła bym.- powiedziała Julia łapiąc się za brzuch i śmiejąc się co zaraz wszyscy do niej dołączyliśmy.
- To my może pójdziemy do salonu - zaproponował Minho, wreszcie odzywając się.
- Dobry pomysł, ja zaraz do was dołącze.

Przeszluśmy do salonu. Była tam duża kanapa i dwa fotele; po środku znajdowała się nie wielka ława a na wprost kanapy duży telewizor. Usiadłyśmy z Julią na fotelach, a Minho na kanapie. Czułam się jakoś nie zręcznie.

- Mogłabym skorzystać z toalety? - myślałam, że zabiję Jule, akurat teraz musiała mnie zostawić...
- Tak, pójdź do Onew'a, on ci pokaże gdzie jest toaleta. - Jula poszła a ja zostałam sama z Minho, sierzieliśmy w nie zręcznej ciszy. Chciałam się odezwać, ale nie wiedziałam co. - Może zagramy w konsole? - po chwili zaproponował, nie lubiłam tego typu gier, ale nie chciałam go urazić czy coś.
- Tak, chętnie - udałam, że podoba mi się ten pomysł.
- To musisz się przenieść na kanapę obok mnie - pokazał na miejsce obok.
- A w co będziemy grali?
- Może być coś z piłką nożną?
- Tak - uśmiechnełam się przyjaźnie, co chłopak odwzajemnił.
- Kiedy wracasz do Polski? - zapytał szukając gry.
- Przyjechałyśmy tu na dwa tygodnie. A dzisiaj jesteśmy tu dopiero drugi dzień.
- No nie! Tamci gamonie pochowali wsyzstkie moje gry. Nie lubią za bardzo grać na konsoli, więc żebym ich nie meczył to schowali je...
- Znajdą się na pewno - nie wiedziałam za bardzo co powiedzieć.

Atmosfera nam się rozluźniła i rozmawialiśmy nawet śmiejąc się. Zastanawiałam się też gdzie jest Julia, ale słyszałam głosy z kuchni. Pewnie rozmawia z Onewem.

Po paru minutach dołączyli do nas Taemin i Key, a chwilę później Onew z Julią. Key zaproponował oglądanie filmu. W czasie oglądania filmu zadzwonił telefon do Onewa, więc wyszedł z pomieszczenia. Wrócił bez wyrazu twarzy.

- Dziewczyny, niestety nie wrócicie dzisiaj do hotelu...
- Co się stało? - zapytałam trochę wystraszona.
- Dziennikarze dowiedzieli się o drugiej bramie wyjazdowej i teraz stoją pod oby dwoma. Musicie zostać u nas na noc.
- Sppkojnie, mamy trzy sypialnie dla gości - powiedział, ze spokojem i uśmiechem Key.

Oglądaliśmy dalej film. Taemin poszedł jako piereszy spać, potem Onew i Key zaprowadzając Jule do jej pokoju, która po mału też zasypiała. A ja zostałam sama z Minho. Czułam, że próbuje mnie objąć.

----------------------------------------------------
Kolejny! Mam nadzieję, że się spodobał i że coraz bardziej się wyciągacie💞💞
Pamiętajcie, żeby gwiazdkować i komentować.

ɴᴀᴊʟᴇᴘsᴢʏ ᴘʀᴢʏᴘᴀᴅᴇᴋ || ᴍɪɴʜᴏ ᴄʜᴏɪOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz