Wiem, że mnie nie było i bardzo za to przepraszam.
Wiem, że teraz zrobiłam komuś nadzieję na następny rozdział, za co przepraszam.
Wiem, że czekacie i przepraszam za to, że jeszcze poczekacie.
Ja po prostu nie wiem.
___
Przy okazji.
Moja znajoma, daaibra, opublikowała takie coś:
I zachęcam do czytania.
Także jeśli dodatkowo lubicie marvela, to polecam, bo nawet fajne.
___
Nie chcę nic obiecywać, bo i tak nic z tego nie wychodzi, więc nie obiecuję nic. Ale nie zaprzeczam.
(btw ten „rozdział" usunę)
Myślę, że coś tam ogłosiłam. Także (mam nadzieję) do następnego!
P.S.
Przepraszam!
CZYTASZ
Jeździec
FanfictionBez miłości. Bez przyjaciół. Bez ojca. Wyśmiewany. Niechciany. Jedyną osobą, która go rozumie jest kowal. Pewnego dnia, stanie się coś, czego nikt się nie spodziewał. Pojawi się ktoś, kto zmieni wszystko. Czy na twarzy pewnego chłopca, znów zawita u...