Niepamięć

1K 74 48
                                    

Jungkook

Patrzyłem na śpiącego Parka w głowie ciągle odtwarzając scenę z dachu.

Szampan sprawił, że moje myśli były bardzo odważne. Patrząc na usta Jimina myślałem tylko o tym by ich spróbować. Nie tylko dlatego by przekonać się czy smak szampana jaki został na jego języku był równie dobry co jeszcze jego resztka znajdująca się w moim kieliszku. Chciałem przekonać się czy jego usta tak miękkie i ciepłe na jakie wyglądają. Już nawet nie pamiętam o czym rozmawialiśmy. Liczył się tylko mój plan jak sprawić...Chociaż wystarczy,że odrobinę się nachylę...I tak po prostu bez głębszego zastanowienia skosztowałem najlepszego pocałunku w moim życiu. Usta Chima nie tylko były miękkie i gorące. Smakowały do tego goryczą trunku oraz słodyczą jego samego.
Po moim ciele przeszły przyjemne dreszcze, a ja sam zarzuciłem mu ramiona na szyję na co ten zamruczał przyciągając mnie do siebie. Sam nie wiem, w którym momencie znalazłem się na jego kolanach. W tamtej chwili chciałem czerpać jak najwięcej przyjemności z tego pocałunkuNie przeszkadzały mi jego dłonie na moich biodrach. Wręcz przeciwnie. Chciałem czuć je na swoich pośladkach. Jednak cała odwaga ze mnie wyparowała. Zostało uczucie pragnienia, którego się obawiałem.

Jednak teraz jak o tym wszystkim myślałem...Jimin całuje całkiem nieźle tylko...No właśnie. Problem w tym, że wcale nie chciałem się z nim wiązać. Nie chciałem też by pomyślał, że coś do niego czuję. A już na pewno nie mam ochoty się z tego wszystkiego tłumaczyć. Postanowiłem więc milczeć na ten temat najdłużej jak tylko się dało.

*

Cały ten wyjazd na początku wydawał mi się fajnym pomysłem. Jednak zmieniłem zdanie po tym kiedy zobaczyłem ilość samochodów na moim podjeździe.  To miał być wypad ze znajomymi. Czy Park ma aż tylu przyjaciół? Czy po prostu zaprosił pół rodziny?

Dating with a star || JikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz