Rozdział Pierwszy Moje Pierwsze Zabójstwo

30 2 1
                                    

Jestem Jack mam 16 lat pochodze z małego miasteczka zapomnianego przez świat. Opowiem wam historie z mojego życia.
Rok 1998 godz. 19:30 poniedziałek.
Jestem umówiony na randkę z dziewczyną. Więc wychodzę z domu, kierując się w stronę jej domu. Mieszka dość daleko odemnie. W drodze do niej mijam kościuł, cmentarz, las i posterunek policji. Niestety pękła mi dentka w rowerze i miałem jakieś 45min do niej. A u nas autobusy nie jeżdżą, a tata jakiś czas temu miał stłuczke. Więc zawsze na tak długą drogę biorę ze sobą zapalniczke i nóż (taki zwykły składany za 15zł). Po jakichś 15min, chcąc skrucić sobię drogę o 5min poszłem przez cmentarz. Mijając kolejno nagrobki, czytając co na nich piszę, w oddali słysze szelest czegoś szklanego, wtedy jeszcze nie wiedziałem co to, myślałem że ktoś ze zniczami na groby przyszedł. Przechodząc obok, widzę że to jakiś żul zrobił sobię nocne picie. Zauważył mnie i wstał szybko z ławki, zaczoł zmierzać w moją stronę ja troche się wystraszyłem, sięgłem więc do prawej kieszeni gdzie trzymałem nóż. Gdy był już 2m odemnie zobaczyłem coś, coś dziwnego w jego oczach, nigdy nie zapomnę tego co zobaczyłem. Zaczoł mnie szarpać chwycił za prawą rękę i nie byłem w stanie jej wyciągnąć z kieszeni, próbowałem go odpychać lewą ręką, uderzyłem go on mnie odepchnoł i odrazu zaczoł biec jakby chciał się na mn żucić ja szybko wyciągam nóż z kieszeni, on się na mn żuca ranie go w płuco nwm jak, dlaczego przekręciłem nóż idealnie weszedł pomiędzy żebra. Poczułem, poczułem coś w sb, dziwne uczucie, przechodzące przez całe ciało. I równocześnie się uśmiechnołem, coś jakby tik nerwowy, ale ja jeszcze nigdy czegoś takiego nie miałem. Poczułem ciepłą ciecz spływającą mi po rękach, była to krew. Cudowne uczucie, nie chciałem go przerywać ale sobie przypomniałem, że dziewczyna na mnie czeka. Zadzwoniłem po policje, żeby zgłosić to i powiedziałem że zgłosze się później. Jako że jeszcze daleko nie zaszłem szybko biegiem pobiegłem do domu, umyłem się i przebiegłem się 15min drogi, napisałem jej, że spuźnie się do 10min. Pomyślałem o tym co się stało. I dręczyło mnie to do końca dnia.

To tyle jak zobaczę pozytywny odzyw to wstawiam drugi rozdział.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 22, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

DieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz